Piórem naczelnego
Mariusz Weidner, Redaktor naczelny Nowin Raciborskich
Nie do zapomnienia
Zabrakło mi na ostatniej sesji rady miasta jakiegoś akcentu związanego ze śp. Grzegorzem Pieronkiewiczem. Prezydent podziękował nielicznym za udział w wyjeździe na pogrzeb w Katowicach i temat zgasł jakby odfajkowany. Związki prezesa zapaśników z magistratem były tak silne, że pokusiłbym się na miejscu włodarza choćby o symboliczną minutę ciszy nad pamięcią o bliskim współpracowniku. Radzie na pewno by to nie zaszkodziło w pracy, a gest byłby znaczący. Niestety, nie jest to jedyna śmierć w ostatnich dniach, która zaskakuje i zasmuca. Odszedł znany z działalności społecznej były radny Ryszard Michalak. Senior, emanujący kulturą i mądrością życiową. Przedstawiciel pokolenia, o którym mówi się z podziwem i żalem, że ma coraz mniejsze grono. Pamiętam jak pana Ryszarda częstowałem ostatnim kawałkiem naszego urodzinowego tortu na 20-lecie Nowin, na pikniku gazety. Zawsze życzliwie uśmiechnięty, skromny, a zarazem wzbudzający szacunek starszy pan. Pokazywał mi niedokończone godło miasta, które wisi na sali gimnastycznej liceum Kasprowicza. Niestety, nie doczekał załatwienia tak błahej sprawy jaką było uzupełnienie symbolu o brakujący element. Teraz w raciborskiej układance będzie nam brakowało pana Ryszarda.