Eko-Okna największym pracodawcą Raciborszczyzny
Pietrowice Wielkie. W firmie z Kornic pracuje już 2400 osób. Dobra kondycja przedsiębiorstwa cieszy lokalnych samorządowców. – Po pierwsze, nie przeszkadzać – mówi Adam Wajda, sekretarz gminy Pietrowice Wielkie, o relacjach na styku władze lokalne – biznes.
Mateusz Kłosek, prezes i właściciel firmy Eko-Okna ceni sobie współpracę z samorządem Pietrowic Wielkich, którą określa jako "długofalową, owocną i pozytywną". Władze gminy naciskają na powiat oraz zarząd województwa w sprawie remontów dróg. W miarę potrzeb pełnią również funkcję mediatora, np. przy rozwiązywaniu sporów z mieszkańcami Kornic, czy przy zakupie gruntów.
"Jak możemy pomóc? "
Powyższe pytanie zadali Mateuszowi Kłoskowi radni powiatowi z komisji budżetu i finansów podczas październikowego, wyjazdowego posiedzenia w siedzibie Eko-Okien. Właściciel giganta wskazał na komunikację firmy z Raciborzem, która wciąż stanowi utrudnienie przy pozyskiwaniu nowych pracowników. – Dobra komunikacja jest ważna, bo z czasem może się okazać, że dla mieszkańców Raciborza dojazd tutaj będzie jak dojazd do ościennych dzielnic, np. Brzezia – powiedział M. Kłosek. To stan pożądany w Eko-Oknach, ponieważ w takim wypadku odległość nie stanowiłaby problemu dla aktualnych i potencjalnych pracowników.
Po drogach...
Starosta Ryszard Winiarski zadeklarował, że dla władz powiatu w tej kadencji najważniejsze są remonty dróg. Aktualnie prace prowadzone są na drodze z Szonowic do Modzurowa (dla Eko-Okien oznacza łatwiejszy dojazd do autostrady A4) oraz raciborskim odcinku DW 416 (ulica Głubczycka). – Pech chciał, że remonty tych dróg zbiegły się ze sobą, a teraz doszedł do tego jeszcze remont ulicy Ocickiej – mówił starosta, ale dodał, że innego wyjścia nie było. Gdyby władze powiatu postanowiły odłożyć w czasie niektóre remonty (np. Ocickiej), wówczas środki zewnętrzne na ten cel trafiłyby do innych powiatów.
Nierozwiązanym dotąd problemem pozostaje obwodnica, która miała być częścią drogi Racibórz – Pszczyna. – Marszałek powiedział, że jedno zadanie otrzyma maksymalnie 140 mln zł. To nawet do Rzuchowa nie starczy (budowa odcinka drogi Racibórz – Pszczyna od Rudnika do Rzuchowa – red.) – powiedział starosta.
Ze swojej strony radny Adam Wajda poprosił o remont skrzyżowania w trzech kierunkach w Kornicach (Pietrowice Wielki – Eko-Okna – Maków). – Zrobimy to na wiosnę – zapowiedział starosta.
Czy brakuje rąk do pracy?
Pytał o to radny Dawid Wacławczyk. Mateusz Kłosek wyjaśnił, że pięć lat temu w firmie wprowadzono program stabilnego zatrudnienia, który przynosi coraz lepsze efekty.
Pracownicy otrzymują umowy na czas nieokreślony, oprócz tego mogą liczyć na udogodnienia socjalne, których nie ma w innych zakładach pracy. Większość z nich to pracownicy fizyczni (monterzy okien, magazynierzy, pakowacze, kierowcy), choć są też pracownicy administracji i działu sprzedaży.
W przyszłości dołączą do nich również specjaliści z zakresu badań i rozwoju, gdyż kierownictwo Eko-Okien zamierza opracowywać własne technologie, zamiast bazować tylko i wyłącznie na powszechnych rozwiązaniach.
Poza strefą lepiej?
Sprowadzenie Eko-Okien z Raciborza do Kornic do dziś pozostaje dumą pietrowickiego samorządu. Adam Wajda przypomina, że lata temu władze gminy rozważały, czy zgłosić akces do Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, czy też skonstruować udogodnienia dla biznesu na własną rękę. Ostatecznie zdecydowano się na drugie rozwiązanie, m.in. po konsultacjach z przedsiębiorcami.
Od 2008 roku przedsiębiorcy inwestujący w Pietrowicach Wielkich mogą liczyć na zwolnienie z opłat podatku od nieruchomości. Co ważne, dotyczy to zarówno nowych inwestorów, jak i tych przedsiębiorców, którzy już w gminie działają, ale decydują się na rozbudowę działalności. Warunek uzyskania ulg jest jeden: nowe miejsca pracy. Jak widać na przykładzie Eko-Okien, ta zachęta okazała się więcej niż skuteczna.
Wojtek Żołneczko