Słodkie jest życie jubilatów
Nędza. Sto osób bawiło się podczas dnia seniora w Nędzy. 23 listopada w sali GCK unosił się zapach ciasta i kawy. Starszyzna wioski rozpoczęła swoje święto od hymnu Nędzy, autorstwa szefowej tamtejszego kola, Eleonory Czekały.
Potem wyróżniono jubilatów, którzy w tym roku obchodzą okrągłe urodziny. Wszystkim podobał się też występ mażoretek, które zachwycały młodzieńczą gibkością. Wspólne biesiadowanie było jednak głównie okazją do pogadanek ze znajomymi. A tych w nędzańskim kole jest coraz więcej. Kilka lat temu, gdy grupa się reaktywowała, na ich spotkania przychodziło raptem kilkanaście osób. Praca nowego zarządu dała więc efekty. (woj)