Sołtyska w Kornicach urządza wyjątkowe mikołajki
Elżbieta Hermet wyróżnia się na tle innych sołectw swoim pomysłem na wizytę Mikołaja. Nie zaprasza go do najmłodszych mieszkańców, ale do tych, którzy we wsi są najstarsi.
Przy znanych kolędach i przebojach świątecznych takich jak nieśmiertelny „Last Christmas” bawili się seniorzy z Kornic. 11 grudnia przyszli do świetlicy wiejskiej na zaproszenie pani sołtys. Ta ściągnęła do pomocy Zbyszka Zapotocznego – w tym roku etatowego, gminnego Mikołaja. Wspólnie rozdali 51 paczek ufundowanych przez radę sołecką. Wśród obdarowanych była Paulina Woźnica (rocznik 1927). – Jak tylko coś się dzieje we wsi to robia raus z chałupy – śmiała się korniczanka.
Oprawę muzyczną zapewniły dziewczęta z zespołu Pozytywka, który przyjechał z Cyprzanowa.
Świetlica w Kornicach to dla tutejszej sołtys miejsce szczególne. Wcześniej mieściło się w niej przedszkole, w którym pracowała pani Elżbieta. Odkąd placówkę zmieniono w świetlicę ona objęła urząd sołtysa i pełni go kolejną kadencję. Przyznaje, że obecna ma być ostatnią. – Chcę ją odpowiednio zakończyć. W przyszłym roku zrobimy u nas dożynki gminne. Nie było ich tutaj 8 lat – zapowiada E. Hermet. Wcześniej odbędą się obchody Dnia Kobiet i słynna, nawet poza gminą, Noc Świętojańska.
(ma.w)