Piórem naczelnego
Mariusz Weidner, Redaktor naczelny Nowin Raciborskich
Wina i kara
Miało być tak pięknie, a wyszło tak, że lepiej nie mówić. Nie chce tego robić starosta Winiarski. Chętny do występowania na scenie by chwalić się wielką przyszłością szpitala i unikający dziennikarzy gdy trzeba przyznać się do błędu. Zapewniano wszystkich dokoła, że prywatyzacja radiologii przyniesie same korzyści. Niewygodne pytania o szczegóły tylko irytowały władze powiatu i szefa lecznicy. Chętnie powtarzano tezę o donosach i niepotrzebnej dociekliwości Nowin. Tymczasem najważniejsza odpowiedź w tej sprawie nadeszła z Katowic. Śląski NFZ wyraźnie wskazał, że problemy z kontraktem na badania ludzi „ze skierowaniem” są spowodowane błędami ludzkimi. Błędami z Gamowskiej. Wniosek do NFZ był niekompletny, a pracownię TK za szybko wykreślono z rejestru. Kupiony przez podatników tomograf, z wymienioną tuż przed sprzedażą lampą (jest dla tomografu jak silnik dla samochodu) przynajmniej przez dwa miesiące nie może służyć swoim fundatorom. To nienormalna sytuacja. Winowajca zasłużył na karę, tymczasem nawet nie tłumaczy się przed poszkodowanymi. Słyszymy tylko, że to wszystko przez złych innych. Nie tędy droga panowie. Tych kilkuset ludzi, którzy zostali i będą odsyłani na marcowe terminy zapamięta swoje rozgoryczenie i nie zostawi suchej nitki na tych co zgotowali im ten los. Prędzej czy później.