Zabrać Nędzy pałacyk do Raciborza
– To byłaby aneksja sąsiedniej gminy – tak prezydent Lenk ocenił pomysł radnego Mandrysza. Ten chciałby powiększenia Raciborza o fragment gminy Nędza, na terenie Łężczoka.
Franciszkowi Mandryszowi, rajcy z Markowic, zależy na przejęciu – na rzecz miasta – pałacyku myśliwskiego w rezerwacie. Wskazuje prezydentowi, że ów obiekt nie mieści się w granicach administracyjnych miasta choć dzieli go od niego jedynie droga. – Czy orientował się pan kiedyś w tym temacie? – był ciekaw radny, pytając włodarza na posiedzeniu komisji oświaty 18 stycznia.
– Warto przejąć ten teren – mówił F. Mandrysz. Według niego jest on atrakcją turystyczną. W ostatnim czasie widział tam wielu pasjonatów zabytków, którzy fotografowali obiekt. Pytali kto jest gospodarzem.
– Większy więcej może, a Nędza ma takie możliwości jakie ma i nie widać jej zainteresowania pałacykiem. Jak tak dalej będzie stał to się zawali – przewiduje radny. W gronie komisji namawiał włodarza do przejęcia terenu i wyremontowania pałacyku. Wierzy, że prezydent pozyskałby partnerów do sfinansowania odnowy zabytku.
Zdaniem Mandrysza, pałacyk jest ostatnim miejscem w Rezerwacie Łężczok wartym uwagi i nadszedł właściwy czas by zainteresować się przejęciem. – Inaczej skończy się jak z restauracją na Widoku, w Brzeziu – uważa radny.
Prezydent Lenk wzbrania się przed „przesuwaniem granic administracyjnych Raciborza” czego domaga się Mandrysz. – Wydaje mi się, że byłby to jednak rodzaj aneksji Nędzy – uśmiechnął się włodarz. Uważa Nędzę za gminę zamożną i gospodarną. Obiecał radnemu, że porozmawia o przyszłości pałacyku z wójtem Anną Iskałą na najbliższym konwencie samorządowców powiatu. – Nie musimy być właścicielem by zająć się tym obiektem, możemy to robić z Nędzą na zasadzie współpracy – ocenił. Lenk dodał, że temat nie jest łatwy, bo ciągnie się od 30 lat. Nie wiedział czy pałacyk należy do gminy czy też jest własnością prywatną. – Ja sprawdzę, porozmawiam o problemach i szansach. Co do pozyskiwania sponsorów to Nędza ma takie same możliwości jak Racibórz – podsumował.
(ma.w)