Nie chcą „polskiego nacjonalizmu” w centrum Raciborza
Nadanie rondu u zbiegu ulic Eichendorffa, Matejki i Opawskiej nazwy Rodła nie podoba się działaczom Ruchu Autonomii Śląska. Mówią, że znak Rodła budzi „negatywne odczucia, skojarzenia i emocje”. Czy rzeczywiście jest o co kruszyć kopię?
Autonomiści skorzystali z konsultacji społecznych i negatywnie zaopiniowali projekt uchwały w sprawie nadania rondu u zbiegu ulic Opawskiej, Eichendorffa i Matejki nazwy Rodła.
Wolą neutralną nazwę
– Uważamy, że znak Rodła może wywoływać negatywne odczucia, skojarzenia i emocje nie tylko wśród wielu mieszkańców Raciborza, ale również wśród mieszkańców pozotałej części powiatu raciborskiego, w szczególności autochtonów, a to za sprawą jego powiązania z nieprzyjaznym wielu autochtonom nacjonalizmem polskim okresu międzywojennego oraz powojennego – uzasadniają swój sprzeciw Krzysztof Grzesik i Kamil Kotas, przedstawiciele Ruchu Autonomii Śląska w Raciborzu i powiecie raciborskim.
Działacze Ruchu Autonomii Śląska proponują „nazwanie ronda bardziej neutralnymi, regionalnymi nazwami, które mogą łączyć wszystkich mieszkańców ziemi raciborskiej”, jak np. Rondo Górnośląskie, Rondo im. Książąt Raciborskich, Rondo im. ks. Augustyna Weltzla.
Choć autonomiści wyrażają swój szacunek dla odczytywania symbolu Rodła jako trwania i pielęgnowania polskości, „szczególnie w czasie zbrodniczych rządów nazistów w Nieczmech”, to pozostaje dla nich symbolem „nachalnej agitacji polskich nacjonalistów (...) wobec ludności śląskiej”.
Czym jest rodło?
Rodło to znak przedstawiający bieg Wisły z zaznaczonym Krakowem, używany przez członków Związku Polaków w Niemczech od 1933 roku. Jego powstanie było reakcją na stosowanie w symbolice ówczesnego państwa niemieckiego swastyki. Jednocześnie Polaków w Niemczech obowiązywał zakaz używania znaku Orła białego. Dlatego zaprojektowali znak Rodła, który na zewnątrz mógł uchodzić za modyfikację swastyki. Wybieg udał się, dzięki czemu Polacy w Niemczech uniknęli narzucenia im symboliki nazistowskiej. Autorem używanego do dziś projektu Rodła była Janina Kłopocka.
Rodło reaktywacja
Przypomnijmy, niemalże rok temu w Domu Kultury „Strzecha” założono miejscowy Klub „Rodło”. Inicjatorem przedsięwzięcia był Kazimierz Głowacki ze Związku Polaków w Niemczech. – Rodło odwołuje się do najważniejszych dla Polaków wartości: narodu, wiary, braterstwa, patriotyzmu oraz służby. Nasza służba to reaktywacja Rodła dla wspólnego dobra Raciborza i okolic – stwierdził K. Głowacki podczas uroczystości. Mówił o reaktywacji, gdyż pierwszy oddział Rodła założno w Raciborzu jeszcze w dwudziestoleciu międzywojennym. Rodło stanowi więc integralną część historii Raciborszczyzny, tak jak Dom Kultury Strzecha, czy Arka Bożek.
Wojtek Żołneczko
Rodło odzwierciedla przebieg Wisły. Wypust w dolnej części symbolu to oznaczenie Krakowa, który w zamyśle twórców stanowił kolebkę polskiej kultury. Nazwa Rodło to skrzyżowanie dwóch słów: RO(dzina) i (go)DŁO. Z symbolem związanych jest tzw. Pięć Prawd Polaków:
1. Jesteśmy Polakami!
2. Wiara Ojców naszych jest wiarą naszych dzieci!
3. Polak Polakowi bratem!
4. Co dzień Polak Narodowi służy!
5. Polska Matką nasza – nie wolno mówić o Matce źle!