Karol Ludwik spoczął w Dolędzinie
Rudnik
Zamożny majątek nieopodal Modzurowa należał do 1870 r. do Ludwika von Wrochem. Po jego bezpotomnej śmierci dziedzicem posiadłości został jego siostrzeniec, 16-letni Karol Ludwik von Gellhorn, syn Marii von Wrochem i majora Paula von Gellhorn z Legnicy. Zgodnie z rodzinną tradycją, młody człowiek zrobił wielką karierę w wojsku, był oficerem regimentu huzarów królewsko-pruskiej Lejb-Gwardii i dosłużył się stopnia generała – majora. Zmarł w 1945 r. Sędziwy generał został pochowany na uboczu, u stóp wzgórza porosłego lasem. Kunsztowny, choć skromnie wykonany nagrobek powstał zanim jeszcze w te strony zawitała wojenna zawierucha. Takie było życzenie kawalerzysty, bo niedaleko, po drugiej stronie drogi znajdowała się stadnina i tym sposobem mógł być blisko ukochanych koni oraz majątku. Jest tam jeszcze jeden nagrobek z inskrypcją Richard Block, ale o tym innym razem.
red