Artysta zaniemógł, widzowie dopisali
Na nowo odkrywamy raciborskiego artystę plastyka Mariana Chmieleckiego, który na ścianach Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej zaprezentował tym razem swe rysunki z miejsc, w których przebywał na odpoczynku lub w sanatorium.
Można więc zobaczyć niezwykłe zaułki, zakątki, fragmenty krajobrazu, których piękno dostrzegł i narysował, goszcząc m.in. w Piwnicznej Zdroju, Starym Sączu, Świnoujściu, Kamieniu Pomorskim, a także na Chorwacji.
Szkoda tylko, że sam nie mógł o nich opowiedzieć, ponieważ – jak poinformowała otwierająca wystawę Aleksandra Jańska – zapadł na zdrowiu i nie zdołał przyjść na swój wernisaż.
Marian Chmielecki, znany przede wszystkim ze swych urokliwych pejzaży w oleju i akwareli, jest absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Jednocześnie nabył doświadczenie jako plastyk – projektant w Zakładach Przemysłu Wełnianego w Tomaszowie Mazowieckim, a po przyjeździe na Śląsk – w Zakładzie Tkanin Dekoracyjnych „Welur” w Kietrzu. Należy do Związku Polskich Artystów Plastyków. Kierował Biurem Wystaw Artystycznych w Raciborzu, jednocześnie sam uczestniczył w wielu ekspozycjach organizowanych przez ZPAP. Jego prace znajdują się w zborach muzealnych, galeriach i kolekcjach prywatnych w kraju i za granicą.
(ewa)