Kulig inny niż wszystkie
Racibórz
Tak ocenili wypad w góry seniorzy koła Racibórz – Centrum, którzy spędzili dzień w Wiśle – Czarnym. Dlaczego? Ponieważ tym razem był śnieg, były sanie, w kolibie grała trzyosobowa kapela góralska, a wszystkich 50 uczestników kuligu bawił gawędziarz. Zabawa była natomiast przednia – jak zawsze.
(r)