Szczasny krytykuje spóźnialstwo urzędu
Opozycyjny radny wytknął włodarzowi miasta „spóźnialstwo na wielu poziomach”. Wskazał problemy ze Zjazdem Raciborzan, zaniedbanie starań o obwodnicę miejską i brak informacji o darmowych parkingach.
Leszek Szczasny poskarżył się na sesji prezydentowi Lenkowi, że już pół roku czeka na zawieszenie w mieście tabliczek informujących o darmowych parkingach w centrum i kierujących tam zmotoryzowanych. Chodzi mu przede wszystkim o brak takich tabliczek przy ul. Odrzańskiej, kierujących na parking przy dawnym Labiryncie.
Radny dostrzegł też opieszałość urzędu przy organizacji Zjazdu Raciborzan. Dotarły doń sygnały z Niemiec, że nikt nie interesował się przez dłuższy czas tym wydarzeniem, a ma się ono odbyć w czerwcu.
Szczasny, podpierając się lekturą Nowin, zganił prezydenta za to, że zwlekał ze skorzystaniem z pomocy posła Czesława Sobierajskiego przy staraniach o budowę obwodnicy miejskiej. Tygodnik „przyłapał” włodarza, że ten – mimo próśb posła – nie dał mu materiałów w sprawie obwodnicy i uczynił to dopiero po przypomnieniu tematu przez Nowiny.
Mirosław Lenk przekonywał Szczasnego, że odpowiednie tabliczki o parkingach już są i wiszą. Zarzutów dotyczących Zjazdu Raciborzan nie przyjął, bo stwierdził, że wszystko w sprawie organizacji zjazdu jest ustalone i ten odbędzie się w ramach Dni Raciborza. Przyznał, że kontakt z posłem zaniedbał. Wspomniał przy tym o skuteczności Nowin w nagłośnieniu problemu. Zaraz po tym jak tygodnik zainteresował się tematem, poseł otrzymał materiały urzędowe dot. obwodnicy.
(m)