Miało być słońce, plaża i zabawa, był deszcz i akcja ratunkowa
Intensywne opady deszczu pokrzyżowały plany urzędu miasta na organizację tegorocznej majówki. Zamiast zabawy na plaży miejskiej, koncertów i pikniku z ułanami, było sypanie worków z piaskiem i ratowanie wartej 658 tys. zł inwestycji.
Poziom wód w Odrze przekroczył stan alarmowy o ponad metr
W akcję ratowania miejskiej plaży zaangażowali się nie tylko strażacy zawodowi oraz ochotnicy, ale nawet urzędnicy. Na zdjęciu Zygmunt Kandora, pracownik raciborskiego magistratu, niesie worek z piaskiem
Ostatecznie zaplanowany z dużym wyprzedzeneim „Piknik z Ułanami” przeniesiono na dziedziniec Zamku Piastowskiego. 3 maja, po oficjalnych obchodach Święta Narodowego Trzeciego Maja, oklaskiwani przez raciborzan konni popisywali się mistrzowskim władaniem szablą oraz lancą.