Piórem naczelnego
Mariusz Weidner, Redaktor naczelny Nowin Raciborskich
Dworzec marzeń
W wielkich miastach wielkoformatowe reklamy na budynkach są standardem. Czytam opinie mieszkańców o takim ukrywaniu zrujnowanych elewacji i zwykle nie są entuzjastyczne. Ludzie wprost mówią o i niepożądanej liczbie reklam w ich otoczeniu. Chcą je z centrum przeganiać. W naszej okolicy tego typu przekazu reklamowego jest niewiele, ale od paru tygodni wielkoformatowa prezentacja zdobi budynek starego dworca w Pietrowicach Wielkich. Przedstawia jego spodziewany wygląd po planowanym remoncie. Gmina stara się o pieniądze w funduszach europejskich. Dworzec zmieni w centrum usług społecznych, od „bajkolandii” po miejsce spotkań dla dorosłych. Już parę osób dzieliło się ze mną uwagami o prezentacji na budynku i były to opinie pozytywne. Dworzec straszył, a teraz wzbudza ciekawość. Pietrowice Wielkie znów mogą wyprzedzić Racibórz i pierwsze rozwiązać problem starego dworca kolejowego. Choć w mieście decyzje w sprawie jego kupna już zapadały to dotąd ich nie zrealizowano. Dworzec nadal straszy i w 20 lat od Wielkiej Wody, za kadencji czterech włodarzy, nie odzyskał swej świetności z czasów gdy peerelowska kolej uznawała go za najpiękniejszy w Polsce.