Zapytaj prawnika: Wycinka drzew znów pod nadzorem gmin
Odpowiada: Natalia Lewandowska– Fac radca prawny.
Po kilku miesiącach prawie całkowitej dowolności w wycince drzew na własnej posesji, która masowo „zaowocowała” pustymi (kiedyś zielonymi) przestrzeniami, wycinka drzew znów wraca pod nadzór gmin. Nie trzeba już co prawda uzyskiwać zezwolenia jak to było jeszcze w 2016 r., ale od 17 czerwca b.r. wymagane jest zgłoszenie zamiaru wycinki w urzędzie gminy (musi zawierać: dane wnioskodawcy, oznaczenie nieruchomości , rysunek lub mapkę).
Zgłoszenie i co dalej?
W ciągu 21 dni od otrzymania zgłoszenia urzędnicy powinni przeprowadzić na posesji oględziny, z których sporządzą protokół. Jeśli wójt gminy w terminie 14 dni nie złoży sprzeciwu właściciel może dokonać wycinki w ciągu 6 miesięcy od oględzin, gdyż potem musi ponownie zgłosić wycinkę do urzędu.
Wyjątki!
Wycinka nie wszystkich drzew wymaga jednak zgłoszenia. Zwolniona jest m.in. wycinka topól, wierzb, niektórych rodzajów klonów i kasztanowców, o określonym obwodzie pnia. Ponadto nie trzeba zgłaszać wycinki krzewów jeśli nie zajmują więcej niż 25 mkw. działki.
Pod działalność?
Jeżeli właściciel prywatnej posesji z której wycięto drzewo, w ciągu 5 lat od oględzin wystąpi o pozwolenie na budowę na tej nieruchomości inwestycji związanej z działalnością gospodarczą będzie musiał uiścić opłatę za usunięcie drzewa. Dotyczy to też nabywcy nieruchomości (np. dewelopera).
Masz problem prawny? Pisz: redakcja@nowiny.pl