Bez trenera, ale z pucharem
Osiem raciborskich drużyn stanęło w szranki na dwóch boiskach LKS 07 Markowice, aby rywalizować o Puchar Prezydenta Miasta Racibórz.
Dwie najlepsze raciborskiej drużyny Unia i Rafako zjawiły się na turnieju bez swoich trenerów. O ile w przypadku Rafako, Grzegorza Jakosza nie było, gdyż ten przebywał na turnieju z młodymi piłkarzami w Czechach, to w Unii sytuacja jest bardziej skomplikowana...W raciborskim czwartoligowcu zabrakło trenera Tomasza Owczarka, bo ten najprawdopodobniej rozstał się z klubem ze Srebrnej. Unia osiągnęła najlepszy rezultat w ciągu kilku ostatnich lat, ale ze szkoleniowcem się rozstanie. Tak można wnioskować po rozmowach w kuluarach turnieju, z kolei prezes Jarosław Rachwalski nabrał wody w usta i nie chciał komentować sprawy ucinając, że więcej dowiemy się w przyszłym tygodniu. Ponadto w turnieju udział wzięli gospodarze obchodzący 110-lecie powstania, a także: LKS Brzezie, LKS Ocice, LKS Studzienna, LKS Wicher Płonia i gościnnie Kolegium Sędziów Podokręgu Racibórz. Gościem specjalnym turnieju był trener Antoni Piechniczek.
Unia Racibórz 4:0 pokonała w finale turnieju drużynę Kolegium Sędziów Podokręgu Racibórz. Za nimi uplasowali się: LKS Markowice, Wicher Płonia, LKS Brzezie, LKS Studzienna, KS Rafako Racibórz oraz LKS Ocice. Najlepszym bramkarzem turnieju wybrany został Marek Kurzydym, zawodnikiem – Szymon Ignacek, a królem strzelców Bartosz Remień.
(kozz, mad)