Rezonans na Gamowskiej
Dyrektor szpitala Ryszard Rudnik poinformował radnych powiatu, że firma Tomma wkrótce wyposaży placówkę w nowe urządzenia.
Tomma prowadzi w szpitalu swoją pracownię diagnostyczną. Przejęła ją od stycznia tego roku. Nie uniknęła przy tym kłopotów, bo szpital utracił kontrakt z NFZ i kilkuset pacjentów musiało czekać na badanie w Raciborzu kolejne miesiące w kolejce. Dyrektor Rudnik chwali sobie współpracę z Tommą i regularnie informuje radnych (zgodzili się na sprywatyzowanie zakładu diagnostyki) o działalności tej spółki na Gamowskiej. – Mam wniosek firmy o zainstalowanie rezonansu magnetycznego. Przedstawiła projekt adaptacji jednej z pracowni na ten cel. Zrobili to sami od siebie – podkreślił R. Rudnik podczas swej wizyty na ostatnim posiedzeniu komisji zdrowia. Sprowadzenie rezonansu było jednym z celów prywatyzacji działu szpitalnego zajmującego się diagnostyką. Jesienią 2016 roku dyrektor Rudnik nie znalazł jednak firmy zdecydowanej zapewnić aparat w ramach konkursu na świadczenia. Przekonywał wówczas, że będzie nadal o to zabiegał.
Gdy Tomma zainstaluje rezonans szpital chce zakontraktować te świadczenia dla swoich pacjentów (aktualnie zleca je na zewnątrz). – Firma już podjęła decyzję i to co chcieliśmy, uzyskamy jeszcze w tym roku – zaznaczył dyrektor. Dodał też, że „w najbliższym czasie wymienią (Tomma – red.) również tomograf komputerowy”. Wcześniej na Gamowskiej pojawiły się nowe aparaty RTG. –
Czas pokaże, że była to (prywatyzacja – red.) decyzja słuszna, z korzyścią dla szpitala i pacjentów, bo mają dostęp do nowoczesnej medycyny – podsumował szef raciborskiej lecznicy.
Przy tej okazji warto wspomnieć, że w szpitalu pacjenci tzw. „na skierowanie” nadal nie mogą wykonywać badań tomografem komputerowym co odbywało się tam póki placówka miała swój zakład diagnostyki. Zajmuje się tym teraz spółka Eurodent z ul. Bema, która wygrała kontraktowanie przez NFZ. Przed wakacjami fundusz przedłużył jej umowę o kolejne miesiące. (m)