Piórem naczelnego
Mariusz Weidner - Redaktor naczelny Nowin Raciborskich
Bliżej ludzi
Uczestnicząc w obchodach 750-lecia Pietrowic Wielkich nasunęły mi się naturalnie wnioski porównawcze względem świętowania w Raciborzu 800-lecia praw miejskich. Za bardzo dobry zabieg integrujący społeczność miejscowości uznałem wydanie książki o pietrowickiej historii spisanej przez Pawła Newerlę. Książkę rozdawano za darmo wszystkim chętnym. Ustawiały się po nią długie kolejki, a pan Paweł wpisywał liczne dedykacje. Co ważne, w dwa weekendowe dni zorganizowano dwie imprezy – jedną dla VIP-ów, drugą dla mieszkańców. Urządzono je w największej sali w gminie. Wróćmy wspomnieniem do Raciborza, gdzie na główne obchody wybrano niezbyt pojemne Muzeum i ograniczono się do imprezy VIP-owskiej. Szansą na efekt osiągnięty za pomocą pietrowickiej książki historycznej była dość spontaniczna akcja sadzenia 800 drzew na 800-lecie. Ludzie mieli dostać sadzonki i zostawić po sobie pamiątkę na dziesięciolecia. Z pomysłu ostało się jakieś 25 drzew, bo tak wymyślił jeden z radnych. Książka będzie przypominała pietrowiczanom o ich korzeniach. Raciborzanom zabraknie takiej namacalnej, rocznicowej pamiątki.