Pięcioosobowy zarząd koła na kolejne pięć lat
Wrześniowe spotkanie koła emerytów i rencistów na Ostrogu miało charakter wyborczy. Po pięciu latach ponownie jego członkowie wybierali spośród siebie zarząd organizujący działalność seniorów z Ostroga.
Sprawozdanie z prac, jakich podjęła się 7-osobowa grupa wybrana w poprzedniej kadencji, złożyła przewodnicząca Franciszka Gruszka. Przypomniała, że członkowie zbierali się w spółdzielczej świetlicy M5 przeciętnie raz w miesiącu, a w spotkaniach uczestniczyło ok. 35 – 40 osób. Poczynając od 2013 r. liczba seniorów w kole wzrosła z 38 do 84 w tym roku. Z myślą o nich organizowane były m.in. imprezy opłatkowe i noworoczne, Dzień Babci i Dziadka, Dzień Kobiet, Dzień Seniora, a także spotkania z jubilatami i radnymi. Wielu wyjeżdżało na wczasy i wycieczki organizowane przez Zarząd Rejonowy Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Raciborzu. Na zaproszenie zarządu w kole gościli: przedstawiciele policji, dzielnicowi, kosmetyczka, rehabilitant, mediator sądowa, kierownik biblioteki, pracownice OPS, reprezentant straży pożarnej, dyrektor szpitala rejonowego, a także prezydent miasta. Z wykładów i prelekcji dowiadywano się np. o akcjach „bezpieczny senior”, jak radzić sobie z problemami kręgosłupa i zapobiegać dyskopatii, jak zadbać o cerę dojrzałą i ciało, jak korzystać z wypożyczani książek w szczególności na telefon, a także kiedy przysługuje osobie starszej pomoc społeczna i kto może z niej korzystać.
Zarząd koła odwiedzał chorych wręczając im paczki ze słodyczami oraz organizował wyjście na basen, zwiedzanie baszty i Zamku Piastowskiego. Odbywały się wyjazdy grupowe o charakterze kulturalno-oświatowym, zabawy z okazji Dnia Seniora, andrzejek, walentynek i grille. Seniorzy z Ostroga zdobyli III miejsce i puchar w Spartakiadzie Seniorów, a także uczestniczyli w Senioriadzie w Gliwicach. Aż 17 emerytów to aktorzy Teatru Amatorskiego „Na Zamku”, którzy wielokrotnie prezentowali się na scenie. Najważniejsze wydarzenia z życia koła znaleźć można w kronice.
Za dotychczasową działalność przewodniczącej Franciszce Gruszce podziękowała prowadząca zebranie, przedstawicielka zarządu rejonowego Danuta Stogiewicz. Ponadto wręczyła Złotą Odznakę Honorową Elżbiecie Kwaśnej.
Obecni na zebraniu wybrali też nowy pięcioosobowy zarząd, którego przewodniczącą ponownie została Franciszka Gruszka, wiceprzewodniczącym Piotr Kiernicki, skarbnikiem Danuta Matelska-Golonka, sekretarzem Irena Zając, a członkiem zarządu Maria Pistelok.
Kandydat na radnego z Ostroga
W drugiej części zebrania przed seniorami wystąpił kandydat na radnego Piotr Smudziński (62 lata). – Chce mi się pomagać – wyznał podczas swej prezentacji. Rekomendował jego osobę radny Michał Fita. Obaj panowie poznali się podczas akcji przeciwko budowie spalarni na Ostrogu. Wspólnie przygotowali petycję, w której wyrazili opinię mieszkańców przeciwnych takiej inwestycji.
– Pana Piotra wszyscy znacie, ponieważ jest mieszkańcem tej dzielnicy miasta, a przy tym mocno związany z parafią (pełni funkcję szafarza – przyp. red.) – prezentował sylwetkę kandydata raciborski rajca.
Piotr Smudziński, emerytowany pracownik jastrzębskich kopalni, ma żonę Joannę, dwoje dzieci i wnuki. Córka Magdalena mieszka w Niemczech, a syn Krzysztof od urodzenia jest niepełnosprawny. Dlatego pan Piotr – jak sam przyznaje – stara się pomagać tym, którzy potrzebują pomocy. Za swój mały sukces poczytuje uratowanie przed zamknięciem świetlicy Caritas na ul. Kozielskiej. Tam uczęszcza jego syn wraz z 23 dorosłymi osobami niepełnosprawnymi z terenu powiatu. – Kiedy pojawiło się zagrożenie likwidacji świetlicy, zorganizowałem rodziców i pojechaliśmy do biskupa. Dziś świetlica dalej funkcjonuje – opowiada o podjętych działaniach.
Wyręcza też s. Agnieszkę w Klasztorze Annuntiata przy organizacji spotkań dla niepełnosprawnych z terenu Raciborszczyzny, w święta Bożego Narodzenia i Wielkiej Nocy.
– Moja kandydatura jest specyficzna, bo tylko na rok, dlatego nie będę przed państwem snuł dalekosiężnych planów. Chciałbym zająć się sprawami bieżącymi, jak czyste powietrze na Ostrogu, i żeby nie powstała tutaj spalarnia odpadów – obiecywał zadbać o interesy mieszkańców Ostroga w samorządzie.
(ewa)