Piórem naczelnego: Inwestycja w przyszłość
Mariusz Weidner, Redaktor naczelny Nowin Raciborskich
Lubię w tym miejscu dzielić się wrażeniami z rozmów z Czytelnikami. W sobotni wieczór 11 listopada, gdy zakopanie kapsuły czasu przeszło do historii, zamieniłem parę słów z jednym z licznych przedsiębiorców, którzy wzięli udział w tym projekcie. Przyznał, że dopiero po wszystkim zrozumiał w jak ważnym wydarzeniu wziął udział. Początkowo traktował je jako typowo promocyjne działanie dla dobra swojej firmy. Na uroczystość zakopania kapsuły przyszedł z rodziną. Nawet trochę żałował, że otwarcie nie odbędzie się prędzej, np. za 30 lat by on sam miał realną szansę być przy tym momencie. Jednak gdy towarzyszący mu syn wkładał pamiątki firmowe do kapsuły, mój rozmówca poczuł, że zakopanie jej z myślą o przyszłych pokoleniach jest nawet lepsze. Dzisiejsze dzieci będą dopiero wkraczały w wiek senioralny w 2067 roku. Jakież wzruszenia ich czekają, gdy wrócą wspomnieniem do wietrznego popołudnia na deptaku gdzie w tłumie dorosłych towarzyszyły swoim rodzicom w tym niecodziennym wydarzeniu. Tego nie można kupić za żadne pieniądze, bo wspomnienia są bezcenne.