Wzrosła pensja dyrektora Rudnika
Zarząd powiatu, który przed wakacjami negatywnie odniósł się do zapytania szefa lecznicy o wzrost jego wypłaty, 31 października zdecydował się ją zwiększyć o 3200 zł. Ryszard Rudnik zarabia 17000 zł miesięcznie.
W czerwcu starosta Ryszard Winiarski tłumaczył, że nie rozważa wzrostu wynagrodzenia dla dyrektora, bo placówka jest w trudnej sytuacji finansowej. Ryszard Rudnik wystąpił wówczas do zarządu powiatu o pisemną odpowiedź na jego zapytanie czy przewidywany jest wzrost jego wynagrodzenia.
Z finansami szpitala i powiatu nie było i nie jest najlepiej. Lecznica musi sprzedać swe długi – 5 mln zł – firmie, która je pokryje i weźmie za to prowizję z odsetkami. W starostwie też narzekają na pustki w skarbcu, bo trzeba zwracać 1,5 mln zł subwencji oświatowej i głośno mówi się o wypuszczeniu obligacji, których spłata obciąży kolejne kadencje samorządu.
Tymczasem na posiedzeniu zarządu powiatu 31 października podjęto uchwałę, której nie było w zapowiadanym porządku obrad. Tłumacząc jej podjęcie podano, że ostatnią podwyżkę R. Rudnik dostał w lipcu 2013 r. i zarabiał 13800 zł. Aktualne przepisy dopuszczają zarobki na tym stanowisku w kwocie nieco ponad 26000 zł. Dlatego zarząd za celowe i uzasadnione przyjął ustalenie od początku października wypłaty dyrektorskiej w wysokości 17000 zł.
Wcześniej w szpitalu podniesiono płace personelu. 500 zł więcej dostali lekarze, a 342 zł pozostałe grupy zawodowe szpitala (poza pielęgniarkami, które z dyrekcją pozostają w sporze).
Jeszcze w październiku dyrektor Rudnik wystąpił do zarządu z zapytaniem o przyznanie mu nagrody jubileuszowej. Włodarze powiatu obstają przy stanowisku, że nie ma prawnej możliwości przyznania świadczenia dodatkowego w postaci takiej nagrody dyrektorowi.
(m)