Podróże i telefony urzędników pod lupą
Wójt Grzegorz Niestrój cieszy się z wyników kontroli i liczy na to, że podlegli mu pracownicy docenią pracę radnych.
Do zdań komisji rewizyjnej należy m.in. kontrola urzędników oraz pracowników gminnych jednostek. W październiku członkowie komisji Sławomir Knura i Marian Zimermann przyjrzeli się m.in. wydatkom urzędników na wyjazdy służbowe, opłatom za rozmowy telefoniczne, kosztom promocji gminy, czy rachunkom bankowym i zaciągniętym przez gminę kredytom i pożyczkom.
Podróże małe i duże
Członkowie komisji rewizyjnej ustalili, że od stycznia do końca września pracownicy urzędu wystawili w sumie ponad 400 delegacji służbowych. Na ich rozliczenie wydano prawie 14 tys. 349 zł. – Podczas przeglądu książki i rejestru wyjazdów służbowych stwierdzono pojedyncze braki wpisów daty wyjazdów, daty rozliczeń oraz wykreśleń – anulacji wyjazdów służbowych. Zostały również skontrolowane wyrywkowo rozliczenia z wyjazdów służbowych. W niektórych rozliczeniach nie została zapisana godzina wyjazdu oraz godzina powrotu – czytamy w raporcie komisji.
Powyższe dotyczy urzędników z wyłączeniem wójta, sekretarza i jeszcze jednego pracownika, którzy posiadają ryczałt samochodowy na przejazdy po terenie gminy.
Telefony i internet
Komisja sprawdziła również wydatki ponoszone na telekomunikację. Urząd korzysta przede wszystkim z telefonów stacjonarnych. Telefony komórkowe posiadają tylko wójt i sekretarz. Dostawcą internetu dla gminy jest firma Orange.
Za powyższe usługi gmina zapłaciła w omawianym okresie prawie 6 tys. zł.
Koszty promocji
W tym samym okresie gmina wydała na promocję prawie 34 tys. zł. Główne wydatki związane były z zakupem nagród do gminnych konkursów i zawodów, organizacją turnieju sołectw, obsługą gości wójta, a także wydawaniem gazety „Twoja Gmina”.
Wnioski i komentarz wójta
W zaleceniach pokontrolnych znalazły się zapisy o uzupełnieniu książki i rejestry wyjazdów służbowych o wspomniane już brakujące pozycje. – Każda kontrola komisji (rewizyjnej – red.) to jest dużo pracy i za tę pracę dziękuję – usłyszeli radni Sławomir Knura i Marian Zimermann z komisji rewizyjnej od przewodniczącego rady gminy Eugeniusza Kury.
– Po to jest komisja rewizyjna, żeby takie drobnostki wychwycić. Cieszę się, że są zalecenia. Myślę, że pracownicy urzędu to docenią – komentuje wynik kontroli wójt Grzegorz Niestrój.
(żet)