Muzycznie, poetycko i satyrycznie na „Wieczorze przy świecach”
Urokliwy półmrok sali Centrum Kultury w Tworkowie, rozjaśniany tylko blaskiem migotliwych płomieni, stworzył nastrój właściwy dla „Wieczoru przy świecach”.
W tym roku muzycznemu spotkaniu, lirycznego charakteru dodała Barbara Broda–Malon, która swym koncertem „Ocalmy od zapomnienia”, przypomniała piosenki m.in. Ewy Demarczyk, Anny German i Alicji Majewskiej. Towarzyszyli jej muzycy: grający na klawiszach Grzegorz Kasperczyk i mąż – skrzypek Sebastian Malon.
Swym ciepłym głębokim głosem zachwyciła słuchaczy wykonaniami znanymi, nierzadko poetyckimi. Jednoczesne jednak bawiła publiczność tekstami aktorskimi, wprowadzając do swego repertuaru utwory satyryczne m.in. wrocławskiego tekściarza Andrzeja Waligórskiego. Było więc romantycznie, ale i wesoło, co licznie przybyli na występ mieszkańcy gminy nagradzali śmiechem i gromkimi brawami.
Artystycznym akcentem listopadowego wieczoru była wystawa 22 pejzaży krzyżanowiczanina Bernarda Adamczyka, który ich malowaniem zajmuje się już 14 lat. Spod jego pędzla wyszło ok. 700 tego rodzaju obrazów. – W pejzażach ciekawi mnie głównie nasza piękna gmina Krzyżanowice. Założyłem, że muszę namalować ich tyle, ile jest tygodni w roku, a więc minimum 52, w tym 12 w plenerze – tłumaczył plastyk. Przez lata uwieczniając na płótnie drzewa i budowle, zachowuje je od zapomnienia. Oprócz zabytków gminnych inspiruje go do tworzenia również własna działka oraz miejsca, które zobaczył w czasie podróży po Polsce i Anglii.
Spotkanie zakończyło się przy wspólnej kawie, grzańcu, domowych wypiekach i tradycyjnych już pieczonych jabłkach.
(ewa)