Nasze długi na tle długów sąsiadów
Radlin w powiecie wodzisławskim oraz Krzanowice w powiecie raciborskim to najbardziej zadłużone samorządy w naszym regionie. Na przeciwległym biegunie jest gmina. Nędza. Sprawdziliśmy, jak w rankingu zadłużenia samorządów wypadają gminy z powiatu raciborskiego oraz okolicy.
Informacje o długach gmin w Polsce zostały opublikowane przez ministerstwo finansów. Zestawienie dotyczy zadłużenia 2478 gmin miejskich, miejsko–wiejskich oraz wiejskich. Uwzględnia sumę zadłużenia po trzech kwartałach 2017 roku. Przy szacunkach na osobę posłużono się danymi GUS o liczbie ludności z końca 2016 roku.
Długi Krzanowic największe w regionie
Na szczęście żadna z gmin powiatu raciborskiego nie znajduje się w tak katastrofalnej sytuacji finansowej jak Ostrowice w województwie zachodniopomorskim, którym z powodu zadłużenia grozi likwidacja. W naszym powiecie najgorzej wciąż wypadają Krzanowice. Przy 10,5 mln zł długu, wysokość zobowiązań tej gminy w przeliczeniu na jednego mieszkańca wynosi 1829 zł. W całym naszym regionie – tj. powiatach raciborskim, rybnickim oraz wodzisławskim – więcej długu na jednego mieszkańca przypada tylko w Radlinie (1870 zł).
Dodajmy jednak, że sytuacja finansowa Krzanowic poprawia się z roku na rok. Jeszcze w 2014 roku gmina była winna Getin Bankowi 14,8 mln zł. Gros zadłużenia gminy powstało w wyniku nieprawidłowości przy budowie hali sportowej za poprzednich władz.
Nędza prawie bez długów
Najmniejsze długi w całym naszym regionie posiada gmina Nędza. Zobowiązania tego samorządu wynoszą 119 tys. zł, czyli około 16 zł na mieszkańca. Czy niewielkie zadłużenie tego samorządu należy wiązać z gospodarnością, czy też może zastojem i brakiem większych inwestycji?
– Zadłużenie częstokroć nie jest objawem niegospodarności, tylko kwestią potrzeb. Wiedząc, że czeka nas największa inwestycja w historii gminy, staraliśmy się nie zadłużać i w miarę możliwości pozyskiwać środki z zewnętrznych źródeł oraz czerpać z własnego budżetu – mówi wójt gminy Nędza Anna Iskała.
Wspomniana przez A. Iskałę inwestycja, to budowa oczyszczalni ścieków. Szacunkowy koszt przedsięwzięcia wynosi 9,5 mln zł. Inwestycję wesprze Unia Europejska, która wyłoży aż 4,68 mln zł, wsparcie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach wyniesie 1,466 mln zl, natomiast obciążenie budżetu gminy sięgnie 3,418 mln zł. Aby pozyskać unijne wsparcie, gmina była zmuszona wykonać na własnych koszt kanalizację w Ciechowicach.
– Biorąc pieniądze europejskie, musieliśmy zapewnić efekt ekologiczny – do oczyszczalni muszą popłynąć ścieki – dodaje wójt Iskała. W dalszej perspektywie skanalizowane zostaną również pozostałe sołectwa gminy.
Zlikwidują gminę przez długi
Największy dług w odniesieniu do liczby mieszkańców mają Ostrowice w województwie zachodniopomorskim. Gmina zadłużyła się w parabankach na kwotę 47 mln zł, co w przeliczeniu na jednego mieszkańca daje 18 644 zł. Z tego powodu gminie grozi likwidacja. Łączne zadłużenie gmin w Polsce przekracza kwotę 54 mld zł, co daje 882 zł na mieszkańca. 96 samorządów nie ma żadnych długów.
(żet)