CEPIK zmienił rejestrację pojazdów w drogę przez mękę
Do redakcji od dłuższego już czasu docierają sygnały, że system CEPIK utrudnia życie kierowcom z naszego powiatu. Piętrzą się problemy z zarejestrowaniem pojazdów. Zapytaliśmy w starostwie czy wdrożenie systemu CEPIK w urzędzie na placu Okrzei napotyka trudności. Oto co uzyskaliśmy w tej sprawie od Karoliny Kunickiej odpowiedzialnej za kontakty z prasą.
Odpowiadając na pytanie informuję, że od 13 listopada 2017 roku został uruchomiony nowy system Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców tzw. CEPiK 2.0. Wdrożenie tego systemu doprowadziło do spadku liczby realizowanych działań z zakresu Rejestracji i Ewidencji Pojazdów.
W pierwszym dniu działania systemu liczba załatwianych spraw w rejestracji wynosiła około 5%. W sumie można powiedzieć, że w dniu uruchomienia, CEPiK 2.0 system nie działał. System, który w swoim założeniu miał ułatwić pracę spowodował, że pracownicy zmuszeni są np. wprowadzać ręcznie wiele danych, kilkakrotnie powtarzać poszczególne procedury i występują bardzo duże trudności z zamówieniem spersonalizowanych dowodów rejestracyjnych i kart pojazdu.
Sprawy załatwiane w poprzednim systemie trwały od 10 do 20 minut, aktualnie CEPiK 2.0 generuje czas od 40 minut do 1,5 godziny.
Ciągle stosowana jest metoda prób i błędów oraz loteria w dostępie do danych z CEPiK 2.0.
Wiele procesów udaje się zrealizować tylko i wyłącznie dzięki zaangażowaniu i zwiększonemu nakładowi pracy ze strony pracowników referatu. Aktualnie udaje się załatwić już około 70% spraw jednakże długi czas oczekiwania powoduje duże niezadowolenie klientów.
Sytuację pogarszają komunikaty wychodzące z ministerstwa cyfryzacji, które wskazują, że system zasadniczo działa, a ewentualne problemy są jedynie drobnymi niedociągnięciami programu, który na bieżąco jest udoskonalany. Pełna sprawność systemu ma być osiągnięta w styczniu.
(oprac. m)