„Budżet trzeba trzymać na wodzy” – prawda czy ironia płynąca z ust wójt Anny Iskały?
List do redakcji
Po przeczytaniu artykułu z dnia 30 stycznia 2018 r. w „Nowinach Raciborskich” nie mogę pozostać obojętny wobec nierzetelnych informacji dzielonych przez wójta, a mianowicie:
1. Jeszcze nigdy budżet Gminy Nędza nie był tak problematyczny jak ten na rok 2018. Zauważył to również organ nadzoru finansów gminnych (Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach) czego dał wyraz w swojej opinii z dnia 28 listopada 2017 r. cyt: „Skład orzekający wskazuje, że w związku z faktem, iż jednym ze źródeł pokrycia deficytu w 2018 r. ma być kredyt w wysokości 880 tys. zł, a jednocześnie z projektu wieloletniej Prognozy Finansowej, przedstawionej wraz z projektem budżetu wynika, że w latach 2020 – 2021 wskaźnik z art. 243 Ustawy o finansach publicznych jest na mało bezpiecznym poziomie”.
2. Smutne to, że wójt przypisuje sobie wykonywane przez Zarząd Dróg Wojewódzkich inwestycje (wiadukty nad torami kolejowymi). To co najmniej nieprzyzwoite – przypisywanie swojej osobie sukcesu innych.
3. Jedyną inwestycją wykonaną wydaje się być dokończenie budowy remizy w OSP Górkach Śląskich. A co z inwestycjami w innych sołectwach?
4. W sprawie sztandarowej inwestycji (kanalizacji sanitarnej) w gminie, tylko jedno zdanie! Czyżby już się zatkała bądź zamuliła? Wójt buduje ją przed każdymi wyborami, od dwunastu lat a końca ani początku wciąż nie widać. A może po cichu chociaż jedna posesja została podłączona do tej kanalizacji?
Dlatego byłem wśród tej grupy radnych, którzy nie głosowali za tak niebezpiecznym budżetem dla przyszłości mieszkańców naszej Gminy!
Z wyrazami szacunku,
radny gminy Nędza
Julian Skwierczyński