Oni stawią czoła smogowi. Czy zakażą węgla w piecach?
Po dwóch miesiącach od zapowiedzi jego utworzenia powstał przy radzie miasta Zespół ds. Programu Ograniczenia Niskiej Emisji (PONE) w Raciborzu.
Ma dokonać w nim zmian i pochylić się nad możliwością podłączeń do sieciowych nośników energii (ciepło sieciowe, gaz ziemny). – Zajmie się ponadto analizą skutków ekonomicznych wprowadzenia ograniczeń w spalaniu węgla w mieście – przekazują służby prasowe magistratu. Tematem, który podejmie zespół, będzie ponadto „określenie ścieżki prawnej wprowadzenia w mieście strefy wolnej od węgla”. Pracom przewodniczyć będzie wiceprezydent Wojciech Krzyżek. W skład wejdą: Henryk Mainusz, Marcin Fica, Michał Kuliga, Andrzej Rosół, Paweł Rycka, Leszek Szczasny i Jan Wiecha (wszyscy radni) oraz Piotr Dominiak – przedstawiciel Raciborskiego Alarmu Smogowego, Katarzyna Polak – nowa naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa i Jolanta Bujalska – inspektor w tym wydziale.
Prezydent Mirosław Lenk nie został członkiem zespołu, ale zapowiedział, że będzie uczestnikiem jego posiedzeń. Mimo interwencji radnego L. Szczasnego, włodarz nie chce by w antysmogowym gremium znalazł się Bogusław Siwak, ekologiczny społecznik, który wystąpił na styczniowej sesji rady miasta. Obiecał przekazywanie raportów z prac zespołu panu Siwakowi.
Kontrowersje wzbudził termin prac zespołu – w poniedziałek o godz. 13.00. Nie każdy z członków może brać udział w tych posiedzeniach. Lenk obiecuje, że pierwsze spotkanie ma charakter organizacyjny i kolejne mogą odbywać się później.
(m)