Kto nadaje się do sprawowania władzy?
Nowiny typują kandydatów na wójta i burmistrza
W Raciborzu już drugi miesiąc wiadomo, że do wyborów prezydenckich szykuje się Dariusz Polowy, a parę innych nazwisk (Woś, Fita, Ronin) też przewija się w rozmowach o polityce. A jak będzie w gminach powiatu? Czy dojdzie tam do zmian, czy utrzymają się obecni włodarze? Sprawujący władzę nie określili się oficjalnie czy interesuje ich kontynuacja, a podpytywani bawią się w dyplomatów. Dlatego postanowiliśmy, bazując na swoich obserwacjach pracy samorządu, wskazać nasze typy potencjalnych kandydatur do funkcji przyszłych wójtów czy burmistrzów, którzy naszym zdaniem śmiało mogą wejść w wyborczą rywalizację. To subiektywny przegląd dokonany przez dziennikarzy tygodnika. Ograniczyliśmy się do grona osób aktywnych aktualnie w sferze samorządowej, uznając, że zyskali już bagaż doświadczeń potrzebny do wejścia na kolejny szczebel kariery lokalnego polityka i widać w ich plecakach buławę przywódcy.
(eos), (ma.w), (woj)
Krzanowice
Brygida Abrahamczyk
Żona byłego, wieloletniego burmistrza i radna powiatowa paru kadencji. Filar rządzącej w starostwie Razem dla Ziemi Raciborskiej. Nie brak głosów, że to ona była szyją, która kręciła głową miasteczka. Stoi za nią środowisko DFK, w którym działa i dojrzali mieszkańcy gminy. Parę razy starła się na sesjach z burmistrzem Strzedullą.
Andrzej Woźniak
Przedsiębiorca z Wojnowic, społecznik i „ojciec” rozwoju świetlic gminnych. Nie kryje antypatii do PiS. Na sesjach zawsze przygotowany i aktywny, z nieodłącznym laptopem. Popiera aktualnego włodarza, ale widać jego rosnące zainteresowanie samorządem, w którym mógłby się bardziej realizować.
Anna Kupka
Sołtyska Wojnowic, która mogła już zasiadać w radzie powiatu, ale zdecydowała, że nie skorzysta z okazji na ponad roczną kadencję. Aktywna w swojej wsi, ma wiele nieszablonowych pomysłów. Na razie stroni od polityki, ale na każdej sesji obecna, w odróżnieniu od sołtysów innych wiosek.
Pietrowice Wielkie
Szymon Bolik
Coraz śmielej poczyna sobie w samorządzie powiatowym. Jedna z twarzy raciborskiego PiS. Aktualnie nieźle zarabia w trudnej pracy wychowawcy „poprawczaka”, ale polityka i działalność publiczna jest mu pisana. Już wiadomo, że pozostanie po nim Złomiada przeznaczona na szlachetny cel i gra promująca Raciborszczyznę. Jego atutem jest także młody wiek.
Piotr Bajak
Przedsiębiorca i doświadczony samorządowiec. Obok przewodniczącego rady najodważniejszy w wypowiedziach w radzie gminy. Nie boi się wygłaszać swego zdania, a naweł połajać kolegów z rady za brak dyskusji. Bryluje jako konferansjer gminnych imprez dotrzymując kroku sławom sceny (Chajzer czy Kamel).
Joachim Wieczorek
Plotkuje się, że planuje start w wyborach. Doświadczony w pracy komisji budżetowej gminy, najbardziej prestiżowej w samorządzie. Udowodnił, że można przywrócić do życia pietrowicką szkołę piłki nożnej, choć był czas, że o tej dyscyplinie w tym rejonie zapomniano.
Krzyżanowice
Marian Lasak
Ogromny potencjał, który posiada odkrył przy okazji obrony interesów społeczności Bolesławia. Prezes bolesławskiej OSP, radny tej miejscowości potrafi stawić czoła problemom, z determinacją reprezentując swoich wyborców na Rady Gminy Krzyżanowice. Doświadczenie, które nabył jako dyrektor ds. handlowych i członek zarządu w firmie EL-BIS, zaprocentowałoby z pewnością na stanowisku włodarza gminy. Należy do tych osób, którym nieobce jest zarządzanie ludźmi, a także podejmowanie działań ważnych dla lokalnego środowiska.
Andrzej Bulenda
sołtys, społecznik, radny a przy tym tytan pracy, zawsze otwarty na potrzeby i oczekiwania tworkowian. Z zawodu automatyk, elektronik. Po 10 latach pracy w dawnym ZEW, a obecnym SGL, zdecydował się na prowadzenie agencji pocztowej, ogrodnictwa i kwiaciarni oraz usług pogrzebowych. Nie boi się wyzwań, trudnych decyzji, dociekliwy i zawsze gotowy do działania. Dostrzega ludzkie potrzeby, angażuje się w rozwój swej miejscowości, co z pewnością – gdyby zdecydował się kandydować na wójta – przełożyłoby się na całą gminę.
Adam Machowski
Młody, aktywny, dociekliwy radny, a przy tym zdecydowany w wyrażaniu swoich opinii nawet na kontrowersyjne tematy. Kiedy trzeba potrafi stanowczo dochodzić swoich racji. Jako wójt z pewnością świetnie reprezentowałby młodszą społeczność gminy. Uważnie przysłuchuje się wszystkim sprawom, wyrażając swoje zdanie w sposób przemyślany. Zawsze gotowy jest stawiać trudne pytania. Praca w koncernie DHL i menedżerskie przygotowanie mogłoby być bardzo pomocne w zarządzaniu większą społecznością.
Kornowac
Marian Zimermann
Przewodniczący komisji rozwoju i budżetu, członek komisji rewizyjnej Rady Gminy Kornowac. Pomimo, że sprawuje funkcję radnego pierwszą kadencję jest merytoryczny i uważnie przygląda się sprawom gminy. Związany z Pogrzebieniem interesuje się swą miejscowością, ale też uczestniczy w wydarzeniach gminnych. Jeśli trzeba zajmuje zdecydowane stanowisko, łatwo nawiązuje kontakty, sam wychodzi z inicjatywą. Wywodzi się z górniczego środowiska, dlatego łatwiej zrozumieć mu, czym jest interes zbiorowy większej społeczności.
Kuźnia Raciborska
Sabina Chroboczek-Wierzchowska
Wiceprzewodnicząca rady miejskiej, zawodowo nauczycielka. Najważniejsza osoba w opozycji do obecnego burmistrza. Ma spore doświadczenie samorządowca i społecznika. Na pewno może liczyć na poparcie większości radnych z zachodniej części gminy (Rudy i okolice), to jednak tylko rekomendacja polityczna. Wyborców może zjednywać swoim umiarkowaniem. Jeśli wystartuje będzie jednym z poważniejszych kandydatów.
Radosław Kasprzyk
Radny z obozu obecnego burmistrza, nauczyciel i przedsiębiorca. Cechuje go duża samodzielność, co mogłoby prowadzić do niezależnego startu w wyborach o stanowisko burmistrza. R. Kasprzyk od dawna dba o swój wizerunek, angażuje się w działania społeczne. Czy to znak przygotowań do wyborów? Na pewno do rady, lecz czy o fotel burmistrza – tego jeszcze nie wiemy, choć na pewno rozbiłoby to obóz obecnej koalicji.
Nędza
Norbert Gzuk
Jest przewodniczącym klubu radnych, stojącego w opozycji do linii politycznej obecnej wójt.
Pracuje jako zastępca dyrektora w Okręgowym Urzędzie Górniczym. Pomimo, że to jego pierwsza kadencja w samorządzie, jest jednym z najbardziej aktywnych i merytorycznych radnych. O kandydaturze N. Gzuka spekuluje się od dawna, gdyż wydaje się naturalnym pretendentem do walki o fotel wójta. Nie wiadomo jednak czy dla urzędu zrezygnuje z dobrej posady.
Gerard Przybyła
Obecny przewodniczący rady gminy, zawodowo kierownik budowlany. W kuluarach od dawna namaszczany na zastępcę obecnej wójt. Wydaje się, że nawet bez tego poparcia miałby szanse na dobry wynik w wyborach. Na pewno odświeżyłby kolacji. Mógłby liczyć m.in. na poparcie sportowców, gdyż sam mocno wspiera i angażuje się w lokalną piłkę nożną.
Franciszek Marcol
Były wójt, obecnie radny powiatowy, zawodowo dyrektor szkoły w Zwonowicach. Choć już dwa razy musiał uznać porażkę w walce o fotel wójta, trudno przewidzieć, czy nie spróbuje sił po raz kolejny. Na pewno wiatru w żagle dał mu wygrany proces z obecną wójt o zniesławienie. Poza tym ma wsparcie ze środowiska mniejszości niemieckiej. Czy to jednak wystarczy?
Rudnik
Piotr Rybka
Kandydat w poprzednich wyborach na wójta. Obecnie gminny prezes Ochotniczych Straży Pożarnych, prywatnie prowadzi firmę budowlaną i mini zoo. Od ostatnich wyborów pozycja P. Rybki wzrosła i stał się bardziej rozpoznawalny w całej gminie. Jeśli to dobrze wykorzysta ma szanse na dobry wynik. Na pewno może podkreślać swoje doświadczenie przedsiębiorcy i świeże spojrzenie na samorząd, w którym do tej pory nie pracował.
Sebastian Mikołajczyk
Jeden z młodszych członków samorządu gminy, wiceprzewodniczący rady, sołtys Brzeźnicy, zawodowy policjant. Jeden z mocniejszych krytyków obecnego wójta, jego działań i otoczenia. W tym zakresie odniósł już sukces, doprowadzając do prawomocnego skazania za pomówienie sekretarza gminy – prawej ręki wójta. S. Mikołajczyka cechuje śmiałość i odwaga, co może wpłynąć na jego start do walki o fotel wójta.
Mirosław Golijasz
Przewodniczący rady gminy, zawodowo funkcjonariusz straży granicznej. Doświadczony samorządowiec, cichy przywódca większościowej koalicji w radzie gminy, stojącej w opozycji do obecnego wójta. Czy zdecyduje się porzucić posadę w SG w imię objęcia kierownictwa gminą, czy zechce pozostać w radzie, skąd również może wpływać na losy samorządu? Pomimo tych wątpliwości, byłby poważnym kandydatem na wójta.
Stefan Absalon
Emerytowany nauczyciel, wieloletni radny, miał ambicję objęcia przewodnictwa w radzie gminy, do czego niewiele zabrakło. Obecnie nieco bardziej stonowany, choć nadal nie boi się mieć i bronić własnego zdania. Mógłby liczyć na poparcie m.in. środowiska obecnego wójta, gdyż w wielu sprawach podzielali stanowiska, oraz ludzi oświaty, której był pracownikiem (m.in. dyrektorem szkoły).