Piórem naczelnego: Ruiny to skarb
Mariusz Weidner, Redaktor naczelny Nowin Raciborskich
Wracamy w tym numerze do tematu troski o raciborskie zabytki. Zwłaszcza te mniej eksponowane, często zapomniane, a cenne i wyjątkowe. W mieście, które tak bardzo chciałoby przyciągać turystów i bazować na swej historyczności, każdy skarb z przeszłości zasługuje na szczególną uwagę. Ostra dyskusja w temacie zabytków przeprowadzona przed rokiem na forum rady miasta doprowadziła do zmian personalnych. Długoletnią konserwator zastąpiła osoba u progu zawodowej kariery. Świeże spojrzenie, zapał i pozytywne myślenie to przywileje młodego wieku. Na efekty pracy przyjdzie jeszcze zaczekać bo nie od razu Kraków zbudowano, ale istnieje szansa, że metodą drobnych kroczków Racibórz zyska na staraniach o renowację swych zabytkowych skarbów. Wewnętrznie - bo spełnią się oczekiwania osób postulujących działania naprawcze i na zewnątrz - gdy o efektach dowie się świat. Przecież jeszcze nie tak dawno kaplica zamkowa była ruiną, a dziś odbywają się w niej śluby do których trzeba stanąć w kolejce.