Kuźnia może mieć prąd z rzeki
Podczas ostatniej sesji rady miejskiej, 19 kwietnia, radni przyjęli uchwałę dotyczącą wyrażenia woli wykorzystania odnawialnych źródeł energii na terenie ich gminy.
Burmistrz Paweł Macha wyjaśnił, że chodzi przede wszystkim o trzy stopnie wodne na rzece Ruda. Według wstępnych założeń, gdyby zainstalować na tych stopniach niewielkie elektrownie, mogłyby one zasilać w prąd całe miasto. – Ta uchwała nie oznacza od razu zgody na budowę elektrowni – uspokajał radnych burmistrz, wprowadzając ich w temat. – Chodzi o wstępną analizę, czy ten pomysł jest ekonomicznie uzasadniony – dodał. Jednocześnie burmistrz Macha przytoczył przed radnymi kilka wątków, z jakimi wiąże się ten pomysł. – Na stopniu wodnym w Turzu przy ujściu Rudy do Odry są takie warunki, że wystarczy zamontować turbinę i jest prąd. My musimy ustalić co dalej z tą energią zrobić. Poza tym w Polsce wszystkie rzeki należą do skarbu państwa, więc gmina musi się w tej kwestii współpracować z rządem – podał.
W rozmowie na temat elektrowni wodnych padły szacunki, że z trzech stopni można uzyskać nawet 350 kW, co zaspokoiłoby niemal całe zapotrzebowanie na energię elektryczną Kuźni Raciborskiej. Elektrownie wodne na Rudce nie wykluczają innych kierunków wykorzystania gminnych OZE. Urzędnicy wspominali, że prąd z rzeki można uzupełnić energią ze słońca...
(woj)