OSP Gamów ma najmniejszy wóz bojowy na świecie
Trzy pokolenia gamowian przejechały i przeszły w korowodzie dożynkowym przez wieś w powiecie raciborskim. Od rolników na traktorach z lat 50. ubiegłego wieku po dzieci m.in. w zabawkowym, strażackim wozie bojowym. Korowód poprzedził uroczystości w miejscowym kościele.
Starostami gamowskiego żniwnioka wybrano Reginę Wilczok i Piotra Strzedułę – jednych z mniejszych rolników we wsi, gdzie największe gospodarstwa należą do rodzin: Musioł, Pendziałek i Wilczok. Jakie były żniwa 2018 w okolicy? – Całkiem niezłe. Zboża dobrze obrodziły – ocenił P. Strzeduła. Para starostów niosła owoce i chleb z piekarni w Raciborzu, bo w Gamowie nie ma już piekarza.
Koroną dożynkową, która powstała w KGW, zaopiekowały się: Małgorzata Jegliczka, Wiktoria Holeczek, Nanda Kampik i Martina Herud.
Wyróżniały się zabytkowe już, ale wciąż sprawne ciągniki. Jednym z nich jechał Robert Cycon i pięcioletnia Marcelina. Na czele, z motorem 125 znalazł się Łukasz Komorek, którego tato dosiadł traktor MAN–a, a synek kierował zabawkowym wozem bojowym OSP Gamów.
(m)