Piórem naczelnego: Szczęście i pech
Mariusz Weidner Redaktor naczelny Nowin Raciborskich.
Michał Fita jeszcze w czwartek poprzedzający wyborczą niedzielę, z niedowierzaniem traktował scenariusz ze sobą w drugiej turze walki o fotel prezydenta. Tymczasem jego cudowny sen zaczął się spełniać i przez długi czas w podliczaniu wyników wyborczych deptał po piętach Mirosławowi Lenkowi i Dariuszowi Polowemu, czym zadziwiał rywali i zachwycał zwolenników. Dopiero na ostatniej prostej oddał pole włodarzowi miasta i to Lenk znów powalczy o reelekcję. Pechowo skończyli ten wyścig Ludmiła Nowacka i Robert Myśliwy. Oczekiwali znacznie więcej. Myśliwy mówi o rozwodzie z polityką.
W Raciborzu 4 listopada odbędzie się klasyk wyborczej rywalizacji: Platforma przeciw prawicy. Kto postawi na czysto matematyczne wyliczenia może się rozczarować, jak rywalka Lenka przed czterema laty, pewna, że ma przewagę w głosach opozycji. W dodatku druga tura odbędzie się na finał długiego, świątecznego weekendu, co nie będzie sprzyjać frekwencji.