Piórem naczelnego: Sami debiutanci

Wiadomo już kto będzie szefował urzędowi miasta, toczy się spór o fotel starosty (faworytem jest Grzegorz Swoboda), wiemy kim są radni sejmikowi z ziemi raciborskiej. Wszystkich, którym przyjdzie zarządzać i reprezentować nas w samorządzie łączy jedna cecha – to ich debiuty w przyszłych rolach. Owszem, są w tym gronie tacy, którzy „łyknęli” już pracy w administracji samorządowej, a nawet zasiadali w ławach sejmowych, ale akurat funkcji, które wkrótce oficjalnie obejmą jeszcze w swoim zawodowym życiu nigdy nie pełnili – nikt z wybranych nie był wcześniej prezydentem, starostą czy radnym w Katowicach. Trzeba mieć świadomość, w czyje ręce powierzono losy miasta i powiatu. Ciekawe, że gdy zwykle szuka się mechanika samochodowego czy fachowca do naprawy domowych urządzeń bardzo liczą się jego doświadczenie i referencje. Tym różni się polityka od przyziemnych spraw: wyborcy stawiają na wiarę i potem spodziewają się cudów, bo ta jest przecież ich siłą sprawczą, jak głosi przysłowie.