Trzy pytania do Grzegorza Swobody nowego radnego powiatowego

– Jako radny powiatowy z Krzyżanowic, jakie zadania chce pan zrealizować dla gminy, którą pan reprezentuje?

– Jako kandydat na radnego powiatu raciborskiego pragnę wykorzystać zdobyte doświadczenie samorządowe w działaniach na rzecz gminy, ale i naszego powiatu – takie założenie towarzyszy mi od momentu, kiedy zdecydowałem ubiegać się o mandat radnego.

Jest parę tematów, które są dla mnie priorytetem – wynika to przede wszystkim z oczekiwań i rozmów z mieszkańcami. Sprawy, które ważne są dla mojej gminy to m.in. ujednolicenie transportu PKS – tak, by system komunikacji działał sprawnie, remonty dróg i chodników powiatowych w gminie, budowa ścieżek rowerowych łączących gminę z pozostałą częścią powiatu. Do tego należy wspomnieć o sprawach, które są ważne dla mieszkańców gminy, ale również dla całego powiatu, mam tutaj na myśli utworzenie szpitalnego oddziału ratunkowego tzw. SOR i utrzymanie na wysokim poziomie szkolnictwa średniego. Wiem również, jak ważne w realizacji zadań są pozyskane środki zewnętrzne, dlatego będę dążył do zintensyfikowania starań o pozyskanie zewnętrznych środków unijnych i krajowych.

Przedstawiłem tylko najważniejsze tematy, poza nimi jest jeszcze wiele innych spraw, którymi jako radny powiatu chciałbym się zająć.

– Jak pan traktuje zamieszanie wokół i typowanie, że to właśnie pan będzie nowym starostą raciborskim?

– Obecnie nadal piastuję funkcję zastępcy wójta gminy Krzyżanowice, dlatego najważniejsze jest dla mnie prawidłowe wywiązywanie się z zadań powierzonych mi przez wójta. Kieruję referatem Gospodarki Przestrzennej oraz Referatem Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Gospodarki Gruntami, zatem pracy jest jeszcze sporo, tym bardziej że kończymy rok budżetowy i wiele spraw należy sfinalizować. Mam tutaj na myśli np.: rewitalizację parku w Tworkowie, budowę mieszkań socjalnych w Tworkowie, program dofinansowania wymiany kotłów. Jesteśmy w trakcie rozstrzygnięć przetargowych na budowę ścieżek rowerowych Krzyżanowice – Tworków, Bieńkowice – Bolesław. Tak jak wspomniałem wcześniej, dopóki jestem zastępcą wójta, zajmuję się m.in. bieżącymi sprawami podlegających mi referatów.

Przedwstępne typowanie, kto zostanie nowym starostą myślę, że obecnie nie ma większego sensu, ponieważ kto w rzeczywistości nim zostanie, okaże się już 20 listopada na pierwszym posiedzeniu sesji rady powiatu. Pragnę przypomnieć, że starosta wybierany jest bezwzględną większością głosów, w głosowaniu tajnym. To radni zdecydują, kto przez kolejnych pięć lat będzie piastował stanowisko starosty. Co do zamieszania wokół tego tematu, myślę, że społeczeństwo jest po prostu zainteresowane tym, kto obejmie to stanowisko, i jaka będzie wizja kierowania starostwem, a co najważniejsze całym powiatem.

– Jakie cechy powinien mieć nowy starosta?

– Cech, które powinien mieć nowy starosta jest wiele, jednak z najistotniejszych to my

ślę, że: odpowiedzialność, dyspozycyjność, dociekliwość, zaangażowanie, dobra organizacja pracy, kontaktowość, sumienność. Nie można jednak zapomnieć, że starostwo – powiat to przede wszystkim mieszkańcy, jak również sztab ludzi pracujących na wspólne sukcesy, dlatego najważniejsze są współpraca i rozwój.

Rozmawiał Dawid Machecki