Aby się nam tak chciało, jak się nie chce
Gwar rozmów toczący się przy elegancko zastawionych stołach. Seniorzy z Ostroga spotkali się, aby uczcić swoje święto.
Dzień seniora co prawda przypada na październik, to jednak nie przeszkadza w tym, aby uczcić go w innym terminie. Nestorzy zrzeszeni w kole z Ostroga spotkali się we wtorkowe popołudnie 13 listopada w restauracji „Nad Odrą”.
Na początku uroczystości najlepsze życzenia złożyła przewodnicząca koła, Franciszka Gruszka. Dziękowała za aktywny udział, informując przy tym o kolejnym spotkaniu organizowanym z okazji świąt Bożego Narodzenia. W imieniu Zarządu Oddziału Rejonowego Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Raciborzu na wydarzenie przybyła jego sekretarz Danuta Stogiewicz. – Życzę zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia – winszowała seniorom. – Niech nie opuszcza was energia oraz chęć do życia. Życzę również, aby się nam tak chciało, jak się nie chce; aby zawsze wasze twarze były uśmiechnięte – kontynuowała. Następnie seniorzy ustawili się do pamiątkowego zdjęcia, później zasiedli do smacznego obiadu i kolejno korzystali z atrakcji przygotowanych przez zarząd koła.
Koło na Ostrogu zrzesza 85 osób, to jak to wtorkowe spotkanie jest jednym z wielu. Seniorzy spotykają się na miejscu w Raciborzu, ale też wyjeżdżają na liczne wycieczki. Jednym z ostatnich spotkań, które wymieniła w rozmowie z „Nowinami Raciborskimi” przewodnicząca koła, to te, które zorganizowano z przedstawicielem firmy świadczącej pomoc w leczeniu bólu kręgosłupa, dzięki czemu świadomość nestorów w tej kwestii wzrosła. – Seniorzy chcą się spotykać, bo chcą spędzać czas w towarzystwie innych – zauważała Franciszka Gruszka, dopowiadając, że rodziny nestorów, czyli najczęściej ich dzieci, cieszą się z aktywności swoich mam i ojców, co więcej, sami zachęcają ich właśnie do takiej aktywności.
(mad)