Dreszczowiec rafakowców w starciu z Trójką
Aż pięciu setów potrzebowali siatkarze Rafako Racibórz aby pokonać wyżej notowany UKS Trójka Mikołów. Gospodarze prowadzili w meczu już 2:0, jednak pozwolili odrodzić się rywalom, którzy doprowadzili do tie-breaka, rozstrzygniętego na przewagi.
Premierowa odsłona rozpoczęła się od pięciopunktowej przewagi gospodarzy (6:1). Goście nie mogli znaleźć sposobu na dobrze dysponowanych tego dnia raciborzan, którzy dzięki konsekwentnej grze utrzymywali wypracowaną przewagę przez dalszą część gry. W końcówce miejscowi powiększyli jeszcze przewagę wygrywając pewnie do 17.
Druga partia to kontynuacja bardzo dobrej gry gospodarzy, którzy szybko wyszli na kilkupunktowe prowadzenie. Skuteczna gra w wykonaniu Rafako nie pozwoliła gościom na nawiązanie jakiejkolwiek walki. Gospodarze zwyciężyli w tej partii jeszcze bardziej okazali niż w secie poprzednim – 25:15, obejmując prowadzenie w meczu 2:0.
Rywal gonił wynik
Trzeci set miał początkowo identyczny przebieg jak sety poprzednie – gospodarze szybko objęli kilkupunktowe prowadzenie nie pozwalając zbliżyć się zawodnikom Trójki, którzy ciągle musieli gonić wynik. Rafako prowadziło w połowie seta nawet pięcioma punktami (15:10), jednak ambitnie walczący goście zdołali ich dogonić i wygrać po emocjonującej końcówce do 23.
Partia czwarta rozpoczęła się od prowadzenia gości (0:4). W dalszej fazie seta obrazy gry nie uległ zmianie, a goście dzięki skutecznej i konsekwentnej grze powiększyli przewagę do siedmiu punktów (7:14).
Gospodarze nie byli w stanie odrobić strat, a dobrze grający goście zwyciężyli ostatecznie do 19, doprowadzając tym samym do tie-breaka.
Goście odskoczyli
Decydujący set rozpoczął się od niewielkiej przewagi mikołowian, którzy na zmianie stron prowadzili 5:8. W dalszej fazie goście powiększyli swoją przewagę jeszcze bardziej – ta sięgała już czterech punktów (6:10). Nie był to jednak koniec emocji, gospodarze zaczęli mozolnie odrabiać straty zbliżając się do rywali na jeden punkt (11:12). Jako pierwsi okazję do skończenia meczu mieli siatkarze UKS-u, którzy nie wykorzystali jednak dwóch piłek meczowych. Rafako doprowadziło do remisu po 14, a po chwili samo miało w górze dwie piłki meczowe, których nie udało się wykorzystać. Po wielkich emocjach w końcówce, w której prowadzenie przechodziło z jednej strony na drugą triumfowali ostatecznie gospodarze, którzy wygrali 19:17 zapisując na swoim koncie bardzo ważne dwa punkty.
(rafbl)
KS AZS Rafako Racibórz – UKS Trójka Mikołów 3:2 (25:17, 25:15, 23:25, 19:25, 19:17)
Rafako: Gołuchowski, Błaszczok, Dziadek, Grabczyński, Gonsior, Marchwiak oraz Kostka (libero), Władarz, Zasłonka, Besz, Kućma, Rybiński