DUŻY KALIBER: Omal nie spłonął dom
GÓRKI ŚLĄSKIE Najprawdopodobniej niewłaściwe składowanie materiałów palnych w kotłowni było przyczyną pożaru, do którego doszło 25 grudnia w Górkach Śląskich.
Raciborscy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze około godziny 13.00. Pożar miał miejsce w domu jednorodzinnym przy ulicy Ofiar Oświęcimskich. Na miejsce skierowano zastępy z JRG Racibórz, OSP Górki Śląskie, OSP Nędza i OSP Szymocice. Kiedy na miejsce pierwsi dojechali ochotnicy z Górek, cała kotłownia była w ogniu. Paliły się materiały składowane w pobliżu pieca, między innymi materiały drewniane, plastikowe oraz szmaty. Strażakom w aparatach powietrznych udało się opanować pożar i uratować dom.
W momencie pożaru w trzykondygnacyjnym budynku przebywała pięcioosobowa rodzina. Wszyscy w porę opuścili budynek i nie wymagali pomocy medycznej. Strażacy po ugaszeniu pożaru przewietrzyli budynek i sprawdzili pomieszczenia pod kątem zawartości szkodliwych gazów. Tlenek węgla na poziomie 40 ppm wykryto jedynie w pomieszczeniu, w którym doszło do pożaru. Po przewietrzeniu mieszkańcy mogli wrócić do domu. Podczas pożaru, na miejsce wezwano policję.
(acz)