Dlaczego zwolniono Borkowskiego? Prezydent: za sumę wszystkiego
Dziennikarze lokalnych mediów pytali głowę miasta o przyczyny decyzji o rozstaniu z pracującym w OSiR przez 8 lat dyrektorem Krzysztofem Borkowskim. Dariusz Polowy mówił o nowym wyzwaniu dla ośrodka: zadaszonym lodowisku oraz szukaniu nowych rozwiązań na walkę z bakteriami w aquaparku.
– Będziemy budować lodowisko. Chodzi albo o zadaszenie tego co już jest, albo poważną rozbudowę obecnego zaplecza, z działaniem na poziomie takim, jak w sąsiednich gminach i powiatach. Jestem już po rozmowach w Ministerstwie Sportu w sprawie uzyskania dotacji – zaznaczył prezydent miasta na ostatniej konferencji posesyjnej.
Nowiny dopytywały dlaczego dyrektor Borkowski, który przeprowadził remont stadionu za prawie 12 mln zł miałby mieć problemy przy remoncie lodowiska? Polowy odparł:
Prosty przykład H2Ostróg pozostawia niesmak na wspaniałym wizerunku OSiR. Jest to przecież problem, z którym borykaliśmy się przez lata. W grudniu przez dwa tygodnie basen był nieczynny, w okresie najbardziej pożądanym przez klientów – mówił dziennikarzom.
Radio Vanessa pytało czy przyczyną zwolnienia Borkowskiego była jego „niezaradność ogólna” czy bakteria? – Chyba suma wszystkiego – odpowiedział włodarz.
Podkreślił jednak, że nie powiedział aby Krzysztof Borkowski był niezaradny. – Problemy z basenem jakie wynikły w grudniu i wcześniej też występowały, a chodzi o bakterię, to jest wystarczający powód do tego aby szukać nowych rozwiązań – oznajmił prezydent.
Ponadto głowa miasta powołała się na opracowania mówiące o problemach z występowaniem bakterii w samych basenach. – Chodzi o filtrowanie i wydajność filtrów, które tam są. Działamy na granicy lub lekko poniżej tego koniecznego. Dlatego są tam wymagane ingerencje? Czy tylko tam jest problem? Tego nie wiem – stwierdził. Polowy chce aby w końcu raciborzanie przestali się pytać o takie czy inne bakterie w aquaparku i po prostu mogli cieszyć się basenem na Zamkowej.
(m)