Najlepszy z siedmiorga śmiałków gotowych nieść kaganek oświaty

Zwycięzcą konkursu na stanowisko naczelnika jest Krzysztof Żychski. To raciborski przedsiębiorca. Jego zakład „Krymar” mieści się przy ul. Morawskiej, firma zajmuje się sprzedażą odzieży. Prezydent Polowy powiedział, że K. Żychski prowadzi działalność gospodarczą od 20 lat i zatrudniał 30 pracowników. Mieszkaniec raciborskich Markowic ma 42 lata. Jak podał prezydent, nowy szef edukacji miejskiej ukończył Wyższą Szkołę Zarządzania w Opolu i specjalizację Zarządzanie i Ekonomika Oświaty.

Nowy naczelnik był członkiem Miejskiej Komisji Wyborczej w ostatnich wyborach samorządowych, reprezentował w niej komitet Dariusza Polowego. Uczestniczył też w przedwakacyjnej konwencji wyborczej Polowego na Zamku Piastowskim.

Wyboru nowego naczelnika dokonała trzyosobowa komisja konkursowa, której przewodniczył sam Dariusz Polowy. W skład komisji, która wybrała nowego naczelnika wchodzili także sekretarz miasta Tomasz Kaliciak (jako członek komisji) oraz Agnieszka Halota (kadrowa urzędu, członek komisji).

Kogo pokonał?

W konkursie startowało 7 osób. Konkurencja wydawała się silna. Z naszych informacji wynika, że wśród startujących były (nieoficjalnie): osoba próbująca sił w minionych wyborach samorządowych z KWW Michała Fity (nauczyciel z długim stażem w jednej z raciborskich szkół); radny jednej z gmin powiatu raciborskiego i jednocześnie doświadczony nauczyciel; osoba pracująca w przeszłości w służbach oświatowych Miasta Rybnik; jeden z urzędników zatrudnionych aktualnie w wydziale edukacji raciborskiego urzędu oraz były kurator oświaty w woj. opolskim.

Typ zadaniowca

D. Polowy powiedział dziennikarzom, że jego nowy podwładny będzie kładł nacisk na jakość kształcenia w raciborskich placówkach, a za cel działań edukacyjnych stawia dobro dziecka. – Pana Krzysztofa cechuje zadaniowość, realizacja wyznaczonych celów. Potrafi wyznaczać cele i w ramach tego się poruszać, rozwiązywać duży problem przez kolejne kamienie milowe tej drogi – tak włodarz scharakteryzował nowego naczelnika na konferencji prasowej po sesji. – Najważniejsze w prezentacji konkursowej pana Żychskiego było to, że zrobił to bez kompleksów i bez obciążeń. Aby najważniejszy cel – prawidłowe kształcenie dzieci – osiągnąć potrzebna jest kadra i baza materialna, przy czym wszystko powinno być zorganizowane racjonalnie – tłumaczył D. Polowy.

O sieci nie mówiono

Prezydent zapytany czy kandydat odnosił się w swojej wizji do przyszłości raciborskiej oświaty i ewentualnych zmian w sieci szkolnej (likwidacja placówek) odparł, że na poziomie konkursu o takich zagadnieniach nie dyskutowano. W swoim stylu zażartował, że można następnym razem wymóc na kandydatach takie opracowania, czym urząd zaoszczędzi przy zlecaniu firmom kosztownych analiz.

Fita z kulturą?

Wybór kandydata z otoczenia Dariusza Polowego oznacza, że to on będzie nadal zajmował się w urzędzie sprawami oświatowymi. Prezydent zapowiedział nowy podział zadań między zastępców. Uzgodnienia wciąż trwają. Nie wykluczył zmian w strukturze wydziału edukacji, kultury i sportu. Sprawy kultury (np. Dni Raciborza) są bliższe Michałowi Ficie i być może to jemu będzie podlegać ten dział.

(ma.w)