W Rudniku chcą rozbudować sieć gazową
Jeśli będzie zainteresowanie, to rozbudowa ma nastąpić na przełomie 2020/2021 roku.
Dalsza gazyfikacja
Jak na razie mowa tylko o sołectwie Rudnik. Inwestycja ma być więc dokończeniem gazyfikacji stolicy gminy, bo do kilkunastu domostw w górnej części sołectwa błękitne paliwo już dopływa.
Urzędnicy chcą jednak zainteresować pozostałych mieszkańców, czyli tych przy dolnej części Rudnika. Chodzi o ulice: Starowiejską, Mickiewicza, Sylwestra, Kozielską, Powstańców Śląskich, Rzeczną, Stawową, abp. Gawliny oraz Pawłowską. Obecnie sprawdzane jest zainteresowanie miejscowych. Mieszkańcy, którzy chcą, aby ich dom został przyłączony do sieci gazowej, proszeni są o wypełnienie ankiety, można ją pobrać w urzędzie lub ze strony internetowej: www.gmina–rudnik.pl. Następnie wypełnione formularze należy dostarczyć do gminy. – Wnioski będą przekazane do Zakładu Gazowniczego, na podstawie których zostaną sporządzone umowy o przyłączenie do sieci gazowej – informują urzędnicy. Dodatkowe informacje można uzyskać pod nr tel. 32 422 55 65 lub 32 422 34 19.
Specjalista opowie
Zaplanowano również spotkanie dla mieszkańców sołectwa Rudnik z przedstawicielem Polskiej Spółki Gazownictwa podczas którego specjalista opowie o warunkach i korzyściach przyłączenia się do sieci gazowniczej. Wtedy też mieszkańcy będą mogli pobrać wnioski o określenie warunków przyłączenia się do sieci oraz zadawać pytania dotyczące tej tematyki. Na podstawie liczby wniosków PSG podejmie decyzję o dokładnym terminie realizacji inwestycji. Spotkanie odbędzie się 26 kwietnia o godz. 17:00 w Gminnym Centrum Informacji (GCI).
Po Rudniku... Strzybnik
Wójt Piotr Rybka mówi, że chce, aby cała gmina została zgazyfikowana. Po Rudniku najpewniej kolejnym sołectwem będzie Strzybnik. Urzędnicy liczą jednak na wsparcie rządowe przy gazyfikacji gmin zapowiadane około pół roku temu przez premiera Mateusza Morawieckiego. – Jeśli będą programy rządowe, to chcemy wykorzystać te środki.
Nie chcemy czegoś przespać. Planujemy iść w kierunku, aby jak najmniej obciążać budżet gminy, a jak najwięcej pozyskiwać środków z zewnątrz – komentuje wójt Rybka.
(mad)