Kto lubi zapach asfaltu o poranku?
Telenowela o mieszkańcach Płoni, którzy od lat proszą urzędników, by rozwiązali ich problem z wytwórnią asfaltu (tzw. otaczarnią) w PRD ma kolejne odcinki. W rolach głównych występują teraz radny Paweł Rycka i prezydent Dariusz Polowy. Dialogi między panami są krótkie i sprowadzają się do pytania: kiedy?
Marcowa sesja rady miasta zaczęła się i skończyła na wątku asfaltowym. Przy rozpoczęciu obrad radny Paweł Rycka zapowiedział, że na ich koniec zajmie się tematem wyprowadzki otaczarni z Płoni. Skupił się na deklaracji szefa Przedsiębiorstwa Robót Drogowych, który przed rokiem mówił radnym, że do wiosny 2019 roku rozwiąże problem uciążliwości produkcji asfaltu w dzielnicy. Samorządowcy wyznaczyli mu kierunek tych działań: wytwórnia mas bitumicznych ma zniknąć z miasta.
Minął rok, marcowa sesja była więc naturalnym terminem, aby prezes PRD Krzysztof Wrazidło przyszedł do radnych i opowiedział czy otaczarnia znika z Płoni. Tak się jednak nie stało, mimo że Paweł Rycka z kolegami z „Razem dla Raciborza” zabiegał u przewodniczącego rady Leona Fiołki, by ten zaprosił szefa spółki na obrady. Fiołka wyjaśnił, że Wrazidło przyjdzie za miesiąc. Na marcowej sesji przyznał głośno radnemu Rycce, że prezes nie dotrzymał słowa danego radzie.
Reprezentujący Płonię Paweł Rycka chciał, by wiedzą na temat losów PRD podzielił się prezydent Dariusz Polowy. Ten podtrzymał jednak swą dotychczasową filozofię w tej sprawie, wedle której „im mniej się o planach wobec otaczarni mówi, tym lepiej dla sprawy”. Dodał przy tym, że dopiero gdy on zabrał się za sprawę, coś się zaczęło dziać i wskazał poprzedników jako winowajców stagnacji w temacie przenosin.
Przysłuchując się krótkiemu wystąpieniu prezydenta Polowego, lekko zirytował się były włodarz Mirosław Lenk. Nie zgodził się, by działań ze strony miasta nie było i wspomniał o ustaleniach z właścicielem gruntu, gdzie trafiłaby otaczarnia oraz procedurach związanych z uzyskaniem pozwolenia środowiskowego dla jej nowej lokalizacji. Klub „Razem dla Raciborza” za sprawą radnego Rycki wystąpił z interpelacją w sprawie działań miasta związanych z „asfalciarnią” przed i po objęciu władzy przez Polowego. Od radnego dowiedzieliśmy się, że liczy na dotrzymanie słowa przez przewodniczącego Fiołkę i prezes Wrazidło przyjdzie porozmawiać z radą na kwietniowej sesji.
Gdy pytaliśmy prezydenta Raciborza kiedy otaczarnia opuści miasto, ten przyznał, że na pewno nie będzie to aktualny rok. Wcześniej włodarz dokonał zmian w radzie nadzorczej PRD, która ma nowego przewodniczącego (Paweł Knop).
(ma.w)