Bakterie w basenie. Radny pyta Sanepid: czyja to wina?
Sesja miejska. Radny Jarosław Łęski skorzystał z obecności na posiedzeniu dyrektorki raciborskiego Sanepidu i zapytał ją o zamknięty w zimowe święta aquapark H2Ostróg. Przy tej okazji „oberwało się” dyrekcji ZSOMS za problem z basenem przy „ósemce”.
Radny Łęski (koalicja Polowy – Fita) dociekał czy przyczyną zamknięcia pływalni OSiR był błąd ludzki, niewłaściwa obsługa obiektu czy też może wzmożona aktywność bakterii w ostatnim czasie. Dyrektor stacji Karina Talabska stwierdziła, że trudno jej się odnosić do tych kwestii. Odparła jedynie, że tak wysokiego stężenia bakterii w największej pływalni w Raciborzu jeszcze nie było. Dlatego w grudniu 2018 roku nakazano zaprzestania użytkowania pryszniców w H2Ostróg. – Po raz pierwszy stwierdzono tak wysoki poziom występowania bakterii. Wcześniej notowano niskie i średnie poziomy – wyjaśniła K. Talabska.
Przy tej wypowiedzi szefowa Sanepidu zganiła dyrekcję Zespołu Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego za opóźnienia w raportowaniu o badaniach jakości wody w pływalni. „Sportowcy” robią to niezgodnie z przepisami. – Nie ma sankcji z tego powodu, więc apeluję tutaj o dotrzymywanie terminów – K. Talabska skierowała te słowa do obecnej na posiedzeniu radnej dr Ludmiły Nowackiej, dyrektorce ZSOMS.
(m)