Drzewko majowe stanęło w Cyprzanowie
Kiedy inne miejscowości z okazji majówki stawiają na wielkie festyny, Cyprzanów organizuje mniejszą uroczystość, ale za to integrującą całą wioskę.
To już ośmioletnia tradycja zapoczątkowana przez sołtys Marię Palisę, która rządy w Cyprzanowie sprawuje do dzisiaj. Tradycja stawiania drzewka (słupa) majowego sięga natomiast średniowiecza. To symbol nowej, letniej pory i odradzającej się do życia przyrody. Cyprzanowską uroczystość zorganizowano w środę 1 maja. Rozpoczęła się nabożeństwem, które w kościele p.w. Trójcy Świętej odprawił ks. proboszcz Ewald Cwienk. Na placu za plebanią czekało natomiast już drzewko. Gdy przyszedł na to czas, przeniesiono je przed remizę, zajęli się tym miejscowi siłacze. W tym roku pomagał im również sekretarz Pietrowic Wielkich Gabriel Kuczera. Gdy pień został wpasowany do specjalnej konstrukcji, został spionizowany. Drzewko będzie teraz ozdabiać wioskę aż do dożynek, czyli do 8 września. Wydarzenie co roku licznie gromadzi miejscowych, ci w tym roku mogli również liczyć na słodki upominek ze strony pani sołtys.
(mad)