Politycy z kasą: nowe rozdanie
Najbogatsi, najlepiej zarabiający, najbardziej zadłużeni – sprawdzamy stan posiadania radnych miejskich i powiatowych w Raciborzu.
Zasada jawności działalności samorządowej oznacza dla lokalnych polityków konieczność podzielenia się wiedzą o stanie swoich finansów z opinią publiczną. Nie każdemu ze sprawujących władzę to się podoba, ale decydując się na służbę miejscowej społeczności, musi akceptować te zasady. Zajrzeliśmy do oświadczeń majątkowych radnych Miasta Racibórz i Powiatu Raciborskiego, aby sprawdzić jak samorządowcy radzą sobie w życiu prywatnym. Wszak wyborcy oddali im we władanie dobro wspólne i wierzą, że będą nim dobrze gospodarzyli. Wśród obecnych polityków ziemi raciborskiej są milionerzy i są ludzie z ponadprzeciętnymi zarobkami. Nie brak też takich, którzy do spłacenia mają spore kredyty, a ich samochody zaczęły jeździć jeszcze w ubiegłym wieku.
Najbogatsi
Oszczędności naszych rajców są zwykle skromne. Dlatego kwota 1,9 mln zł jaką posiada małżeństwo radnych Magdalena (miejska) i Tomasz Kusy (powiatowy) jest czymś wyjątkowym w skali nie tylko tej kadencji, ale w ogóle dziejów raciborskiego samorządu. Inną ciekawostką jest, że państwo Kusy lokują swe oszczędności także w koronach czeskich, których zgromadzili 195 tys.
Rozrzutnością nie grzeszy Mirosław Lenk – zaoszczędził 278 tys. zł.
Gdy spojrzeć w jakich domach mieszkają samorządowcy to najwyżej wycenioną posiadłością jest lokum Ewy Lewandowskiej z zarządu powiatu. Ma ona wartość 1,2 mln zł i powierzchnię 359 mkw. Do oświadczenia majątkowego wpisała też grunty i zabudowania związane z działalnością męża. To podnosi wartość majątku o 1,6 mln zł. Drogocenne domostwo ma także Piotr Klima – 600 mkw. warte ponad milion złotych. Dom o powierzchni 225 mkw. wart 700 tys. zł (z gruntem 850 tys. zł) wykazał Józef Galli. W jego posiadaniu są jeszcze inne grunty warte łącznie 230 tys. zł.
Najlepiej zarabiający
W tej grupie najbardziej rozpoznawalny jest prezes Eko-Okien Adam Wajda, który przewodniczy radzie powiatu. Roczne zarobki w spółce wyniosły 211 tys. zł. Do tej kwoty ma jeszcze ponad 21 tys. zł diety radnego. Dobrze zarabiał Mirosław Lenk kiedy był prezydentem miasta – 186 tys. zł rocznie, ale taka wypłata należy do przeszłości, radny Lenk informuje, że na razie nie ma pracy. Do czołówki tej klasyfikacji należy Józef Galli z Miedoni, zarobkujący w branży weterynaryjnej. Radny z klubu wiceprezydenta Michała Fity podał swój dochód w wysokości 174 tys. zł. Wcześniej był prezesem spółki Vetlab z Wrocławia gdzie osiągnął 261 tys. zł dochodu.
Dwa etaty – dyrektorski w ZSOMS i wykładowcy w PWSZ dają dr Ludmile Nowackiej łącznie 140 tys. zł rocznego dochodu. Jej koleżanka radna ze stowarzyszenia „Łączy nas Racibórz” Krystyna Klimaszewska także pracuje w dwóch miejscach – szpitalu rejonowym i tzw. Medyku. Wraz z umowami – zleceniami i stypendium doktoranckim zarobiła 100 tys. zł. Więcej od niej zarobił Jóżef Stukator zatrudniony w urzędzie gminy w Lyskach – 133 tys. zł (razem ze świadczeniem emerytalnym i dietą radnego dochód wyniósł 165 tys. zł). Profesor uczelniany wykładający na uczelniach w Raciborzu i Szczecinie Piotr Olender przekroczył w rocznych zarobach 121 tys. zł. Wypłatę w wysokości 107 tys. zł otrzymał w krzyżanowickim samorządzie obecny starosta Grzegorz Swoboda. Niemal 98 tys. zł dochodu wykazał w swym oświadczeniu były etatowy członek zarządu powiatu Andrzej Chroboczek. Jako główny projektant Enteco Engineering radny Roman Wałach wpisał do dokumentów 96 tys. zł zarobku. Z umowy o pracę Katarzyna Dutkiewicz uzyskuje prawie 96 tys. zł jako dyrektor biura europosła Bolesława Piechy. Na kwocie 91 tys. zł zamknął roczne pobory Ryszard Wolny jako prezes i trener MKZ „Unia”.
Najbardziej zadłużeni
W porównaniu do lat ubiegłych mniej jest w samorządzie radnych z długami w bankach. Najpoważniejszą kwotę wykazuje tu Józef Galli – 524 tys. zł. Kredyt hipoteczny na kwotę 190 tys. zł spłaca Ewa Lewandowska. Wykazała jeszcze dwa inne zobowiązania ogółem na 275 tys. zł. Michał Kuliga musi im oddać 265 tys. zł. Pożyczkę 232 tys. zł wpisał w oświadczenie Piotr Klima. Zuzanna Tomaszewska ma dwa kredyty i łącznie do spłaty 214 tys. zł. Ponad 150 tys. zł zadłużenia (większość we frankach szwajcarskich) ma Adam Wajda. Sebastian Mikołajczyk sam oddaje pożyczone 129 tys. zł, a z krewnymi – kolejne 32 tys. zł. Dwa kredyty Ryszarda Wolnego zmuszają go do zwrotu bankom ponad 100 tys. zł.
Czar czterech kółek
Tylko dwoje radnych jeździ samochodami wyprodukowanymi w 2018 roku – najnowszymi jakie wykazano we wszystkich zeznaniach. Dr Ludmiła Nowacka wsiada do nowej astry V. Łukasz Mura z rady powiatu porusza się crossoverem kią stonic.
Pojazdem z 2017 roku mogą pochwalić się: Krystyna Klimaszewska jeżdżąca peugeotem 3008 i Zygmunt Kobylak (jedyny w radzie z listy Roberta Myśliwego i jego Tak.) prowadzący hyundaia tucsona.
Hondą civic type R z 2015 roku jeździ Tomasz Kusy, a vw golfem z tego rocznika – Marcin Fica. Auta z 2014 roku mają: Roman Wałach (mitsubishi outlander), Jarosław Łęski (citroen C3). Motocykla z tego samego roku dosiada Andrzej Chroboczek (yamaha). Najstarsze auto ma wśród wszystkich radnych Eugeniusz Kura, któremu do przemieszczania się służy 23-letni vw golf.
Najskromniejsi
Niskie dochody wykazali na początku kadencji przedsiębiorcy – doświadczony mechanik Eugeniusz Wyglenda (w ciągu roku tylko 6,6 tys. zł) oraz początkujący w biznesie Dawid Łomnicki, który zarobił 5,9 tys. zł. Jeszcze przed wyborami straciła pracę Anna Ronin, która już w 2017 roku zawiesiła działalność gospodarczą. Tłumacz przysięgły języka niemieckiego ma także kredyt 15 tys. zł w Alior Banku. Wszyscy troje nie wykazali, że w ich posiadaniu są samochody.
Mariusz Weidner