Innowacje, praca, edukacja czyli Festiwal Przedsiębiorczości 2019
– Świetnie, że w Raciborzu potrafimy tańczyć, śpiewać, bawić się z gwiazdami (które czasem nie widzą, gdzie dokładnie występują), budujemy siłownie pod chmurką i łąki kwietne. Jednak w Wydawnictwie Nowiny głęboko wierzymy, że o przyszłości Raciborza będzie decydować gospodarka – raciborskie firmy, które są pracodawcami, płacą podatki i pośrednio lub bezpośrednio finansują te różne inicjatywy – powiedział prezes Wydawnictwa Nowiny Arkadiusz Gruchot podczas otwarcia Festiwalu Przedsiębiorczości na Zamku Piastowskim w Raciborzu.
Wsadzić nogę w drzwi
Zorganizowana 15 czerwca impreza wpisała się w tegoroczne Dni Raciborza. Jej celem była promocja raciborskich firm, szkolnictwa zawodowego i wyższego odpowiadającego na zapotrzebowanie lokalnych pracodawców.
– Wydaje nam się, że do tej pory w przestrzeni publicznej panowała pewna nierównowaga. Zwłaszcza Dni Raciborza były imprezą skupioną na kulturze. Postanowiliśmy uczynić w tym monolicie taki mały wyłom... Wsadziliśmy nogę w drzwi, żeby pokazywać również firmy z naszego regionu – w sposób ciekawy i oryginalny, tak jak do tej pory nikt jeszcze tego nie robił – powiedział prezes Nowin Arkadiusz Gruchot podczas otwarcia imprezy.
Tak rozumiany Festiwal Przedsiębiorczości był twórczą kontynuacją projektu edukacyjno-medialnego „Czas na zawodowców”, który Wydawnictwo Nowiny realizuje już od czterech lat, z powodzeniem promując szkolnictwo zawodowe, lokalnych pracodawców oraz powiat raciborski jako miejsce, w którym można uczyć się, pracować i żyć.
Impreza niebanalna
W otwarciu festiwalu wzięli udział przedstawiciele władz samorządowych oraz posłanka Gabriela Lenartowicz.
– Niezmiernie cieszę się, że w trakcie Dni Raciborza znalazło się miejsce na taką imprezę. Łatwo wydawać pieniądze, ale budżet miasta i nie tylko jest tworzony przez tych, którzy pracują i dają pracę – powiedział prezydent Raciborza Dariusz Polowy.
Radny Józef Galli, przewodniczący miejskiej komisji gospodarki, wyraził życzenie, aby wszystkie realizowane w Raciborzu projekty były tak niebanalne jak Festiwal Przedsiębiorczości. – Dzięki niemu możemy zaprezentować w jednym miejscu wszystkie edukacyjne i gospodarcze aspekty Raciborza i powiatu raciborskiego – dodał J. Galli.
Posłanka Gabriela Lenartowicz podkreśliła, że przedsiębiorczość jest głęboko zakorzeniona w tradycji Raciborza – rozwija się doskonale, ale nie zmienia to faktu, że należy ją dostrzegać i promować. Wicestarosta Marek Kurpis zwrócił uwagę, jak niezwykle ważne jest powiązanie rynku pracy ze szkolnictwem. Ten aspekt znalazł odzwierciedlenie na Festiwalu Przedsiębiorczości, na którym goście mogli zobaczyć nie tylko stoiska raciborskich firm, ale również szkół ponadgimnazjalnych.
Deska strachu i nie tylko
Festiwal Przedsiębiorczości okazał się imprezą pokazującą jak przedsiębiorczy oraz innowacyjny jest Racibórz i nasz region, jednocześnie zapewniając gościom szereg dodatkowych atrakcji. Każdy kto w sobotnie popołudnie odwiedził Zamek Piastowski w Raciborzu mógł zrobić z roweru elektrownię i... wykręcić sok, napełnić balon festiwalowy helem i wziąć go do domu, zasmakować lodów mistrza Polski, polecieć lotnią i skoczyć w przepaść z wirtualnej deski na symulatorach VR, strzelać z broni laserowej do celu, sprawdzić się na symulatorach aut wyścigowych, zobaczyć pokaz kuchni molekularnej i robotyki, wziąć udział w eksperymentach chemicznych, podejrzeć jak produkuje się cukierki, przyjrzeć się spawaniu światłowodu, zobaczyć pokaz florystyczny, czy odebrać pamiątkową okładkę „Nowin Raciborskich” ze swoim zdjęciem.
Impreza została zorganizowana przez Wydawnictwo Nowiny (Nowiny.pl, „Nowiny Raciborskie”) we współpracy z Urzędem Miasta Racibórz, Powiatem Raciborskim, Raciborskim Centrum Kultury oraz Zamkiem Piastowskim.
Partnerami strategicznymi przedsięwzięcia były Eko-Okna, Mieszko, Rafako oraz Rafamet.
Imprezę objęły patronatem medialnym Raciborska Telewizja Kablowa oraz Radio Vanessa. Obszerna relacja foto i wideo na portalu nowiny.pl.
Wojtek Żołneczko