Pobiegliśmy żeby pomóc Zosi
Przed zmaganiami w najważniejszej imprezie biegowej roku w Raciborzu odbywa się Mini Półmaraton, gdzie pokonuje się dziesięciokrotnie krótszy dystans – 2,1 km. 1 września wzięło w nim udział około 200 osób (szacunki z momentu startu, podał je Piotr Kielar).
Trzeci raz redakcja „Nowin Raciborskich” wystąpiła w biegu charytatywnym towarzyszącym Rafako Półmaratonowi. W słoneczny niedzielny poranek, o godz. 9.00 ze stadionu OSiR ruszyła ekipa: Agnieszka, Paweł i Kacperek Suboczowie, Kasia Oślizły z Wiktorem, Lucyna Tomaszewska z Pawłem i Karoliną, Marek i Tatiana Kuderowie z Maćkiem, Mariusz Weidner, Marcin Gruchot, Maciej Kozina i Paweł Okulowski. – Robimy to, żeby pomóc – podkreślał M. Kuder, który od trzech lat mobilizuje dziennikarzy i pracowników wydawnictwa do wspólnego wysiłku.
Z raciborskich VIP-ów na trasie biegu spotkali się wicestarosta Marek Kurpis oraz wiceprezydent Michał Fita.
Bohaterką tego wydarzenia była roczna Zosia. Dziecko cierpi na ciężkie niedotlenienie mózgu, jego rozwój zatrzymał się na okresie kilkutygodniowym. Dziewczynce doskwierają częste napady padaczki. – Leczenie jest trudne, odbywa się w Warszawie. Jesteśmy pełni nadziei, że się powiedzie. Aktualnie potrzebujemy jak najwięcej rehabilitacji. Niemałe pieniądze idą na sesje, leki, materace, piłki, przystosowanie mieszkania do leczenia – mówiła mama Zosi pani Karolina. Wspomaga ją stowarzyszeie Pracownia Przyszłości. Działający w nim Tomasz Kuryłowicz mówił o poszukiwaniu sponsorów dla przedsięwzięć, na których zbierano pieniądze na leczenie dziewczynki.
– Bardzo dziękuję za każdy gest, bo to wsparcie jest dla nas ważne, również to natury psychicznej. Ważna jest każda cząstka dobra przekazana potrzebujęcym – uważa matka chorej dziewczynki.
(ma.w)