Brakuje pieniędzy na chodnik z budżetu obywatelskiego. Polowy: Nie dołożymy, dla zasady
Budowa chodnika dla pieszych przy ul. Górnej to jeden ze zwycięskich projektów zeszłorocznej edycji budżetu obywatelskiego. Dwa przetargi, które miały wyłonić wykonawcę inwestycji nie zostały rozstrzygnięte. Powód? Koszty wyższe niż pierwotnie przewidywano.
Projekt budowy chodnika na ul. Górnej w Raciborzu Ocicach wyceniono na kwotę 66 tys. zł. Tymczasem najtańsza z ofert zgłoszonych w tym roku przez potencjalnych wykonawców opiewała na kwotę 101 tys. zł. Przetargi unieważniono. Wobec tego autorzy pomysłu poprosili prezydenta Polowego, aby uwzględnił tę inwestycję w budżecie miasta na przyszły rok. – Bardzo prosimy, żeby wpisać to na pierwszym miejscu... Żebyśmy czuli się bezpiecznie – powiedziała raciborzanka podczas spotkania z prezydentem Dariuszem Polowym w Nowych Zagrodach (18.10.2019 r.). Zwróciła uwagę, że ruch samochodowy na tej ulicy zwiększył się w ostatnich latach znacząco, gdyż z drogi korzysta coraz więcej kierowców jadących oraz powracających z Eko-Okien.
– Sytuacja jest dla mnie o tyle klarowna i tu będę nieubłagany – jeśli wycena projektu zgłoszonego do budżetu obywatelskiego była za niska, to zadanie nie będzie realizowane. Tak żeby uniknąć pokusy projektodawców, którzy będą celowo obniżać wartość projektów, aby łatwo przejść przez głosowanie, a potem będą czekać aż gmina dołoży środki do ich realizacji – odpowiedział D. Polowy. Zaznaczył, że na dziś nie jest w stanie obiecać, czy zadanie zostanie wpisane do przyszłorocznego budżetu miasta. – Na teraz wydaje mi się, że jest to w zasięgu ręki, ale jeśli się okaże, że są ważniejsze zadania, wynikające z poprzednich lat, to trzeba będzie zaczekać kolejny rok. Chyba, że chcecie państwo pustą obietnicę... Ale czułbym się niekomfortowo jej udzielając – dodał D. Polowy.
Obecny na spotkaniu radny powiatowy Tomasz Cofała zauważył, że zbyt niska wycena projektu przy ul. Górnej nie była winą autorów projektu. Wszak była ona konsultowana z pracownikiem wydziału inwestycji Urzędu Miasta Racibórz. – Nie mam pretensji do pracownika, ale myślę, że jakaś korekta do regulaminu budżetu obywatelskiego by się przydała. Żeby pracownicy urzędu przy składaniu wniosków wnosili korekty uwzględniające wzrost kosztów – zauważył T. Cofała.
– Będę nieugięty i na pewno nie pozwolę, żeby dokładać pieniądze do takich projektów. Lepiej zrobić wycenę z zapasem – zakończył temat prezydent Raciborza.
(żet)