Pałac w Sławikowie ukazał swoje oblicze
Teren wokół pałacu w Sławikowie zmienia się nie do poznania. Jeszcze nie tak dawno całość porastała bujną roślinnością, która nie pozwalała dostrzec jaką perełkę w tym miejscu skrywa Rudnik. Obecnie obszar jest porządkowany. To jednak preludium do większych zmian w tym miejscu.
Wyczyszczenie i ogrodzenie
Wójt gminy Piotr Rybka przyznaje, że pomysł na uporządkowanie terenu pojawił się już dawno, oczekiwano jednak na zakończenie okresu lęgowego, który większości gatunków ptaków trwał do połowy października. Kiedy ten się zakończył, na teren wkroczyła ekipa porządkująca. W prace zaangażowali się strażacy – ochotnicy z terenu gminy, pracownicy Zakładu Wodociągów i Usług Komunalnych w Rudniku, Polski Związek Hodowców Gołębi Pocztowych oraz mieszkańcy.
Jak się dowiadujemy, na zmiany te wyraził zgodę Śląski Konserwator Zabytków, bo całość terenu jest objęta jego ochroną. I tak usunięto śmieci, zarośla oraz gruz. – Dzięki tym pracom udało nam się odsłonić piękno pałacu Ernsta von Eickstedta – cieszą się urzędnicy.
Wkrótce pałac ma również zostać ogrodzony, a zakup przęseł i siatki sfinansują wspólnie: urząd gminy oraz Nadleśnictwo Rudy Raciborskie. Działanie to, jak tłumaczy nam wójt Rybka, ma wpłynąć na bezpieczeństwo poruszających się w obrębie tego miejsca osób. Przy pracach mają pomagać podopieczni Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich w Raciborzu.
Z kolei w ramach współpracy z Państwową Wyższą Szkołą Zawodową w Raciborzu studenci architektury mają przeprowadzić inwentaryzację znajdującego się na terenie parku mauzoleum rodziny Eickstedtów – ówczesnych właścicieli tego miejsca.
Inwestycja warta 3 mln zł
Działania te są preludium do większych zmian, które mają zadziać się przy pałacu w Sławikowie, a o nich informowaliśmy już na łamach „Nowin Raciborskich” i portalu nowiny.pl.
Przypomnijmy, samorząd gminny próbuje sięgnąć po 1,5 mln złotych z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego. Drugie tyle zamierza dołożyć, szukając również innych form wsparcia. Łącznie 3 mln złotych mają zostać przeznaczone na zabezpieczenie ruin, porządniejsze wyczyszczenie pałacu wewnątrz z gruzu i zarośli oraz doprowadzenie do użytku 1 ha przypałacowego ogrodu. – Chcemy, aby dzięki tym działaniom ruiny mogły być dostępne dla zwiedzających – zaznacza wójt. Finalnie obiekt miałby być przeznaczony na cele kulturalne, m.in. wystawy czy koncerty. Chętnie widywane byłyby też tam pary wykonujące na tle pałacu zdjęcia ślubne, które i tak już w tym miejscu goszczą. Jeśli pieniądze uda się pozyskać, całość prac powinna zakończyć się do trzech lat.
Promować zabytki
W urzędzie są świadomi perełek architektonicznych, które znajdują się w gminie. Mowa więc nie tylko o pałacu w Sławikowie, ale także m.in. o pałac Eichendorffów w Łubowicach i młynie wodnym w Brzeźnicy. Niedawno w tych miejscach odbyła się retro sesja z udziałem fotografa Tomasza Jabłońskiego oraz profesjonalnych rekonstruktorów. Gmina chce w ten sposób promować swoje zabytki. Wkrótce mają ukazać się materiały promocyjne z tymi fotografiami.
(mad)