Wodę można pić, ale tylko po przegotowaniu
W wodociągu Rudyszwałd wykryto bakterie z grupy coli. W następstwie tego mieszkańcy Chałupek, Rudyszwałdu oraz Zabełkowa przez kilka dni zaopatrywali się w wodę dowożoną beczkowozami. W międzyczasie pracownicy Sanepidu prowadzili kolejne badania.
Przypomnijmy, we wtorek 12 listopada sanepid rozesłał do mediów komunikat alarmujący, że w badaniach jakości wody z wodociągu Rudyszwałd zaopatrującego miejscowości: Rudyszwałd, Chałupki i Zabełków stwierdzono obecność bakterii grupy coli. – Woda nie nadaje się do przygotowywania posiłków, mycia owoców, warzyw, naczyń kuchennych, mycia rąk i kąpieli. Może być używana wyłącznie do prac porządkowych (np. mycia podłóg) i spłukiwania toalet – przestrzegał sanepid. W piątek 15 listopada ukazał się natomiast kolejny komunikat. Tym razem informujący o tym, że w badaniach próbek wody pobranej w dwóch punktach sieci wodociągowej (Rudyszwałd i Zabełków) nie stwierdzono obecności bakterii grupy coli. Badanie to – jak wynika z informacji – przeprowadzono 12 listopada. Co ważne, do czasu uzyskania całkowitej pewności o bezpieczeństwie wody w sieci wodociągowej wyżej wymienionych miejscowości woda będzie warunkowo przydatna do spożycia, po uprzednim przegotowaniu. – Należy ją gotować przez minimum 2 minuty, a następnie bez gwałtownego schładzania pozostawić do ostudzenia – przekazuje sanepid. Woda bez przegotowania może być natomiast stosowana do codziennego mycia, prania odzieży, prac porządkowych i spłukiwania toalet.
Kolejne badania próbek wody sanepid przeprowadził 18 listopada. – Po otrzymaniu pozytywnych wyników oraz informacji o całkowitym wyeliminowaniu przyczyny zanieczyszczenia Państwowy Inspektor Sanitarny w Raciborzu podejmie decyzję o bezwarunkowym dopuszczeniu wody do spożycia. Nierozstrzygnięta pozostaje sprawa chlorowania wody w sieci wodociągowej – poinformował sanepid.
(mad)