Siostra Dolores, Mateusz Kłosek, Marzena Korzonek, Wiesław Janicki i Władysław Płonka nagrodzeni medalami im. księdza Pieczki
Medale im. ks. prałata Stefana Pieczki „Unitas in Veritate” (Zjednoczeni w Prawdzie) wręczono po raz osiemnasty. – Wierzę, że ta idea nie upadnie, że będzie podtrzymywana – powiedział Adam Szecówka, przewodniczący kapituły medalu ks. Stefana Pieczki, 14 listopada podczas gali w Raciborskim Centrum Kultury. W tym roku medale przyznano pięciu osobom.
Idźmy razem
Pierwszy medal otrzymała siostra Dolores z klasztoru „Annuntiata”, która dwadzieścia lat swojego życia spędziła na misjach w Afryce, pomagając sierotom, osobom ubogim oraz chorym na AIDS.– Ta nagroda jest dla całego klasztoru „Annutiata” – dla naszych sióstr, które pełnią misję na pięciu kontynentach – powiedziała przełożona polskiej prowincji Zgromadzenia Misyjnego Sióstr Służebnic Ducha Świętego odbierając nagrodę. – Samemu idzie się szybciej, ale razem idzie się dalej. Idźmy razem – dodała.
Stwarzać i wykorzystywać szanse
Drugi medal przyznano Mateuszowi Kłoskowi – właścicielowi Eko–Okien, którego aktywność dotyczy zarówno biznesu jak i promocji chrześcijańskich wartości. M. Kłosek otworzył w Raciborzu księgarnio–kawiarnię „Niebo w mieście”, wybudował też kaplicę wieczystej adoracji Najświętszego Sakramentu w Kornicach. Aktualnie trwają pracę przy budowie domu rekolekcyjnego w Gródczankach. – To człowiek niezwykle życzliwy, wrażliwy na potrzeby innych ludzi, który cele osiąga poprzez pracę i zaangażowaniem – podkreślono w laudacji na cześć właściciela Eko–Okien. Nagrodę w imieniu Mateusza Kłoska odebrał jego zięć.
Zmieniać świat wokół siebie
Do grona laureatów medalu „Unitas in Veritate” dołączyła również Marzena Korzonek, znana dzięki swojej działalności artystycznej jak i zawodowej. Zwyciężczyni „Szansy na sukces” oraz „Debiutów” na Krajowym Festiwalu Piosenki w Opolu jest absolwentką prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim, od dziesięciu lat pracuje w Sądzie Rejonowym w Raciborzu, a od roku jest prezesem tej instytucji. Z domu rodzinnego wyniosła takie wartości jak uczciwość i wrażliwość na potrzeby drugiego człowieka.
– Chcielibyśmy zmienić cały świat, ale to jest niemożliwe. Możemy natomiast zmieniać na lepsze małą cząstkę świata, która jest tuż obok nas – powiedziała M. Korzonek odbierając nagrodę.
Bądźmy solidarni
Medal imienia księdza Stefana Pieczki wręczono również Wiesławowi Janickiemu z Kietrza. To działacz społeczny, kulturalny i sportowy związany z Ziemią Głubczycką, który w młodości zetknął się z księdzem Stefanem Pieczką. Jako harcerz W. Janicki wychowuje kolejne pokolenia młodzieży zgodnie z dewizą „Bóg, Honor, Ojczyzna”. Jest pasjonatem i popularyzatorem sportu – piłkarzem i biegaczem. Współorganizuje i uczestniczy w sztafetowych biegach pielgrzymkowych, m.in. do Asyżu, Katynia, Smoleńska, Watykanu czy Wilna. Wolność pojmuje jako wierność wizji świata osadzonego w kulturze chrześcijańskiej.
Wiesław Janicki podziękował za wyróżnienie go medalem „Unitas in Veritate”. Zaapelował również do raciborzan, aby otwierali się na Kietrz, Głubczyce i okolice. – Pomagajmy sobie, bądźmy solidarni – powiedział.
Znakomity gawędziarz
Pośmiertnie medal im. ks. Stefana Pieczki przyznano również śp. Władysławowi Płonce. Laudację na jego cześć wygłosił Ryszard Frączek – pomysłodawca Dni im. ks. prałata Stefana Pieczki oraz medali „Unitas in Veritate”. W. Płonka był nauczycielem historii i pasjonatem dziejów Raciborszczyzny. Redagował portal krzanowice.pl, był również autorem licznych książek i publikacji na temat Ziemi Raciborskiej. Zmarł 4 styczni 2015 r., w drodze do kościoła. – Był człowiekiem niezwykłym, z odejściem którego Racibórz stracił blask, a piwo smak – powiedział R. Frączek. Podkreślił biegłość z jaką W. Płonka poruszał się w różnych obszarach kultury – od literatury, przez muzykę, po malarstwo.
Nagrodę odebrała żona Władysława Płonki – Grażyna Płonka. Pani Płonka podziękowała Ryszardowi Frączkowi za współpracę, której owocem były liczne publikacje W. Płonki. Powiedziała, że jej mąż „pewnie jest teraz z nami i zastanawia się, czy na pewno zasłużył na tę nagrodę”. – Na pewno zasłużył, skoro tak zdecydowała szanowna kapituła – podkreśliła wdowa po Władysławie Płonce.Uroczystość zwieńczył koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu wokalistki Olgi Szomańskiej.
(żet)