Każdy senior wyciągnięty z domu to sukces
Kontynuujemy naszą relację z obchodów Dnia Seniora w powiecie raciborskim. 12 listopada w Restauracji „Raciborska” świętowali członkowie koła „Centrum” Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. – Zrobiliśmy dużo, ale nie tyle ile byśmy chcieli. Jeszcze dużo przed nami – powiedział przewodniczący koła Janusz Loch podczas rozpoczęcia imprezy.
Koło „Centrum” liczy 180 członków, przy czym w zorganizowanej w „Raciborskiej” zabawie wzięło udział 86 z nich. Obecny podczas uroczystości wiceprezydent Raciborza Michał Fita podkreślił, że wiele organizacji i stowarzyszeń może pozazdrościć seniorom ich aktywności. – Życzę wam, żebyście realizowali maksymalnie dużo ze swoich zamierzeń, ale też żeby nigdy nie zabrakło w was tego poczucia niedosytu, które jest siłą napędową do dalszych działań – powiedział M. Fita. Do życzeń przyłączył się wicestarosta Marek Kurpis. – Życzę zdrowia, pomyślności, jak najwięcej okazji do rozmowy o tym co było, jest i będzie. Jesteście drogowskazem tego, jak na emeryturze można się fantastycznie bawić – powiedział wicestarosta.
Tradycją koła „Centrum” jest wręczenie kwiatów członkom związku, którzy w danym roku obchodzą okrągłe urodziny. Tym razem wyróżnienie spotkało Aleksandrę Jańską, znaną również ze swego zaangażowania w działalność Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej.
Krystyna Loch, przewodnicząca zarządu rejonowego Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, życzyła seniorom, aby każdy dzień dostarczał im jak najwięcej powodów do radości oraz aby dni samotnych było jak najmniej. Zwróciła uwagę, że w Raciborzu do związku należy 1280 osób, drugie tyle w powiecie. – To dzięki wam, dzięki zarządowi, który organizuje seniorom czas, nasza organizacja cieszy się tak dużym zainteresowaniem. Każdy pozyskany człowiek, każdy senior wyciągnięty z domu to sukces – powiedziała K. Loch.
Po życzeniach przyszła pora na obiad, słodki poczęstunek oraz zabawę taneczną.
(żet)